Krowa na dachu zabytkowego pałacyku na Mazowszu
Dnia 23 lipca o godzinie 10:45 zostaliśmy zadysponowani do niecodziennego zdarzenia, a mianowicie do krowy chodzącej po dachu w miejscowości Niewikla - poinformowała Ochotnicza Straż Pożarna w Sochocinie.
Ku zaspokojeniu wątpliwości niedowiarków, strażacy zamieścili w sieci stosowne zdjęcia. Na fotografiach faktycznie możemy dostrzec... krowę niepewnie stąpającą po dachu budynku.
Akcja służb zakończyła się powodzeniem, ale zadanie nie należało do łatwych. Na uratowanie krowy strażacy musieli poświęcić ponad dwie godziny. Janusz Majewski, brygadier Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Płońsku wyjaśnił na łamach lokalnej gazety "Płońszczak", że zwierzę weszło do niezabezpieczonego budynku i schodami udało się na drugie piętro. - Właściciel usiłował ją przegonić i krowa najprawdopodobniej wpadła w poślizgi i przez okienko wyleciała na dach - mówił "Płońszczakowi" brygadier jednostki. Co więcej, podczas akcji w krowę wstąpiła agresja i zwierzę zaczęło atakować strażaków. Interweniujący stworzyli barykadę z desek i płyt, by odciąć drogę zwierzęciu. Finalnie krowa opuściła budynek.
Co ciekawe, krowa za cel obrała sobie nie byle jaki obiekt, a najcenniejsze dziedzictwo malutkiej wsi Niewikla - zabytkowy dworek wzniesiony w końcówce XIX wieku. W 1905 roku pałacyk należał do Ludwika Kadłubowskiego, a następnie do Tadeusza Abramowicza. Nazwiska obu panów widnieją w spisie potomków Sejmu Wielkiego.
POLECAMY TEŻ:
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?