Nieuczciwy taksówkarz skazany na pół roku więzienia

14 czerwca 2011 roku Kowalski zaczepił japońskiego turystę w hali przylotów i zaoferował mu kurs do centrum Warszawy. Za przejazd z lotniska do hotelu Orco przy ul. Kościelnej na Nowym Mieście zażądał 84 euro. Sąd uznał, że mężczyzna wykorzystał niewiedzę obcokrajowca co do wysokości opłat za przejazd taksówką i doprowadził go do „niekorzystnego rozporządzenia mieniem na kwotę około 246 zł”.

Czytaj także: Taksówkarze zaczęli protest. W Warszawie tworzą się olbrzymie korki

36-letni Maciej Kowalski został uznany za winnego zarzucanego mu czynu i skazany na sześć miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Sąd nakazał też wypłatę grzywny w wysokości tysiąca złotych oraz zwrot kosztów sądowych w wysokości 210 zł. Ponadto, wyrok został wywieszony na tablicy ogłoszeń na terenie lotniska. Rozpatrujący apelację Sąd Okręgowy w Warszawie w całości odrzucił odwołanie oskarżonego taksówkarza i podtrzymał wyrok pierwszej instancji.

- Przyjmujemy ten wyrok z satysfakcją, bo wskazuje on, że każdy oszust musi się liczyć z konsekwencjami swoich czynów. Niech ten wyrok będzie ostrzeżeniem dla wszystkich innych nieuczciwych taksówkarzy, którzy próbują nagabywać pasażerów na lotnisku – komentuje Radosław Żuk, dyrektor Biura Public Relations na Lotnisku Chopina.

Zobacz: Przed Euro 2012 wzmożone kontrole taksówkarzy

Lotnisko od wielu miesięcy prowadzi intensywną kampanię promującą korzystanie z legalnych taksówek należących do trzech korporacji współpracujących z portem. W terminalu znajdują się m.in. plakaty i ulotki wyjaśniające jak oznakowane są legalne taksówki i jakie są maksymalne stawki za przejazd ustalone przez Radę Warszawy. W hali przylotów wywieszone są plakaty z logotypami korporacji rekomendowanych przez lotnisko, a tuż przed wyjściem z terminala znajduje się wyraźnie oznaczony postój rekomendowanych taksówek.

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!

źródło: materiały prasowe