Rozległy teren Fabryki Samochodów Osobowych przy ulicy Jagiellońskiej 88 to jedno z tych miejsc w stolicy, które na zawsze pozostanie w sercach tutejszych miłośników motoryzacji. Dziś w halach i magazynach, gdzie niegdyś tętniło życie, małe firmy prowadzą warsztaty i autokomisy. Pozostałe nieużytkowane obiekty popadają w ruinę.
Sytuacja w niedalekiej przyszłości ma ulec zmianie. W lipcu tego roku, gigantyczny teren o powierzchni 62 hektarów został zakupiony przez firmę OKAM. Deweloper planuję tam budowę bloków mieszkalnych i przestrzeni handlowej, okraszonych masą elementów zielonych. Kwota transakcji pozostaje tajemnicą, jednak wiadomo, że był to jeden z największych zakupów na rynku nieruchomości zarówno w stolicy kraju, jak i w całej Polsce.
Kupując teren niegdyś służący do produkcji samochodów, dokonaliśmy jednego z największych tego typu nabyć na rynku w ramach tylko jednej transakcji. Niewątpliwie skala inwestycji będzie ogromna i samo przygotowanie jej rozłoży się na kilka lat, a wieloetapowa realizacja na kilkanaście najbliższych - mówił kilka miesięcy temu dyrektor OKAM Arie Koren, cytowany przez portal "Radio dla Ciebie".
Wyjątkowy budynek
Zanim tereny należące kiedyś do Fabryki Samochodów Osobowych otrzymają drugie życie, minie trochę czasu. To znakomita okazja, aby przyjść w okolice Jagiellońskiej 88 i podziwiać tamtejsze budynki. Obiekty, które z pozoru nie kryją w sobie nic specjalnego, zachwycają oryginalną elewacją, o czym za pośrednictwem mediów społecznościowych przypomniało niedawno "Porozumienie dla Pragi".
Tuż przy węźle ulicy Jagiellońskiej z Trasą Toruńską znajduje się bardzo ciekawy budynek, wybudowany najpewniej na początku lat 50., w którym mieściła się dyrekcja Fabryki Samochodów Osobowych (FSO). Tak naprawdę pod adresem Jagiellońska 88/92/94 znajduje się kilka budynków biurowych, które spina ze sobą elewacja frontowa licząca ok. ćwierć kilometra długości. Tym co budynek wyróżnia jest właśnie elewacja, a w zasadzie dzielące ją poziome pasy przyozdobione niezliczoną ilością porcelitu wciśniętego na trzech poziomach w zaprawę cementową - czytamy w poście dodanym przez organizację.
Autorzy wpisu zapewniają, że wprawne oko dostrzeże tam kawałki talerzy, filiżanek i spodków, które "szczególnie urokliwie przedstawiają się, gdy oświetlają je promienie słońca".
To chyba jedyny budynek na Pradze przyozdobiony tą techniką. Niestety wydaje się, że jego los jest przesądzony. W ramach planowanych na terenie byłej FSO inwestycji w tym miejscu mają się znaleźć wyższe budynki usługowo-biurowe. Śpieszcie się podziwiać porcelitową elewację, póki budynek jeszcze stoi - zachęca organizacja Porozumienie dla Pragi.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?