Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niezwykły pojazd studentów Politechniki Warszawskiej. Walczą o zwycięstwo w prestiżowym konkursie

Mateusz Mońko
Niezwykły pojazd studentów Politechniki Warszawskiej. Walczą o zwycięstwo w prestiżowym konkursie
Niezwykły pojazd studentów Politechniki Warszawskiej. Walczą o zwycięstwo w prestiżowym konkursie facebook.com/melavio
Pracowali prawie rok, aby znaleźć się wśród najlepszych na świecie. Jedenastu miłośników lotnictwa, z koła naukowego działającego przy Wydziale Mechanicznym Energetyki i Lotnictwa, stworzyło system bezzałogowego statku powietrznego "Murena" i walczy o zwycięstwo w prestiżowym konkursie UAV Challenge Medical Express.

Zawody odbywające się w Australii kierowane są nie tylko do środowisk akademickich, ale także firm zajmujących się budową maszyn bezzałogowych. Tylko dziesięć zespołów dotarło do finałowego etapu konkursu, który odbędzie się pod koniec września. Młodzi Polacy nie boją się jednak rywalizacji z konkurentami z Australii, Kanady, Holandii czy Tajlandii. Właśnie przygotowują się do wyjazdu. - Same kwalifikacje do finału traktujemy jako sukces. Wierzymy jednak, że sprawimy niespodziankę i nasza maszyna okaże się najlepsza - mówi Jakub Polaczek, członek zespołu.

To nie pierwszy udział koła naukowego w UAV Challenge Medical Express. Jego trzech członków uczestniczyło w poprzedniej edycji, która odbywała się w 2014 r. - Spotkaliśmy się tam z konstruktorami z całego świata, którzy, co ciekawe, chętnie dzielą się swoją wiedzą na tego typu imprezach. Dzięki temu mogliśmy swoje doświadczenia przekazać współpracownikom - dodaje Polaczek.

Stworzenie systemu bezzałogowego statku powietrznego to skomplikowany proces, podczas którego wykorzystuje się wiedzę z zakresu mechaniki, elektroniki czy programowania. Maszyna waży 12 kilogramów i jest przystosowana do pionowego startu i zawisu. Na jej pokładzie znajdują się urządzenia niezbędne do jej poruszania oraz m.in. autopilot z komputerem pokładowym, kamera wizyjna czy jej system stabilizacji.

Pojazd może być wykorzystywany w sytuacjach kryzysowych, np. podczas akcji ratunkowych w trudno dostępnych terenach, gdzie nie jest możliwa pomoc innej załogi. Podczas zawodów w Australii polski statek weźmie udział w misji bez operatora. - Obejmuje ona start, przelot do strefy poszukiwań, odnalezienie rozbitka, wylądowanie w jego pobliżu, odebranie próbki krwi, ponowny start i powrót do bazy - tłumaczy zasady rywalizacji Jakub Polaczek

Główną nagrodą w konkursie jest 50 tys. dolarów australijskich. Polskiemu zespołowi życzymy powodzenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto