Jeszcze niedawno w świątecznych lampkach były przystrajane dwa drzewa. Od kilku lat jest drzewo w światełkach i pająk. Od chwili pojawienia się jest największą atrakcją świąteczno-noworoczną. Miejsce spotkań i wręcz obowiązkowego sfotografowania. A także pomyszkowania w pajęczej konstrukcji. Piękny w śniegu, a i w deszczu nie traci na atrakcyjności. Odbicia w wodzie są szalenie efektowne.W tym roku doszły jeszcze dwa elementy. Czopki przy pomniku, które zainaugurowały szykowanie miasta do czasu radości. Sprawiają również wiele radości bo także są ze świetlną iluminacją. Są tak oblężone jak pająk. Wystarczy niewiele czasu, żeby zaobserwować jaki ruch przy nich panuje. Zielonogórzanie podchodzą i fotografują czopkowe choinki i siebie samych na ich tle. Najmłodszym trzeba pomagać, nie rozumieją co dorośli z nimi robią. Pamiątka będzie jednak świetna. I coś atrakcyjnego i coś co po raz pierwszy się pojawiło. Kiedyś będą mogli się tym nawet pochwalić – To małe bobo to ja, nie pamiętam, ale wiem, że wówczas czopki pojawiły się po raz pierwszy.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?