Podwórko przy ulicy 11-go listopada, w którym mieści się swoiste zagłębie klubowe, zwykle nie zasypia aż do późnych godzin nocnych. Nie inaczej było i tym razem, a liczba odwiedzających umiejscowione przy nim kluby była zdecydowanie większa, niż w "zwykły" piątek.
Jednym z wydarzeń, które się tu zorganizowano, był niezwykle żywiołowy koncert PropaBanda East Colective. Na niewielkiej scenie Składu Butelek musiało zmieścić się aż 7 osób, ale to i tak niewiele w porównaniu z zagęszczeniem publiczności, której udało się zmieścić przed sceną.
PropaBanda to żywioł, który swoje muzyczne inspiracje czerpie z krajów "zza żelaznej kurtyny" - ich muzykę można określić jako folk-rocka, którego inspiracje leżą gdzieś na Bałkanach, w Rumunii, na Węgrzech, ale i w Polsce. Muzycy na scenie czują się jak ryby w wodzie i doskonale bawią się swoimi utworami. Wybuchowa już sama z siebie mieszanka stylów wstrząśnięta dodatkowo energią zespołu eksploduje, wprawiając wszystkich bez wyjątku zgromadzonych w doskonały, taneczny nastrój.
Kliknij w zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie galerii:
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?