"Nocny burmistrz" pojawi się w Warszawie? Wraca pomysł kontrowersyjnej wizji Trzaskowskiego

Powraca pomysł "nocnego burmistrza", który miałby czuwać nad bezpieczeństwem mieszkańców miasta w późnych godzinach.

Po raz pierwszy temat ten pojawił się w trakcie kampanii wyborczej w 2018 roku. Wówczas Rafał Trzaskowski, jak twierdził – w celu zwiększenia bezpieczeństwa w Warszawie, zaproponował wprowadzenie dyżurów... "nocnego burmistrza". Jak podkreślał startujący wtedy na prezydenta stolicy Trzaskowski, taka osoba miałaby zajmować się dialogiem i negocjacjami z mieszkańcami, a przede wszystkim monitorowaniem sytuacji w mieście w nocy (głównie w miejscach, w których najczęściej dochodzi do aktów wandalizmu i gdzie popełniane są drobne wykroczenia).

Pomysł ten od razu spotkał się z ożywionymi dyskusjami i wzbudzał kontrowersje. Wielu warszawiaków nie rozumiało, czym nowe stanowisko miałoby różnić się od strażnika miejskiego. „Straż miejska jest od interweniowania, a nocny burmistrz będzie rozmawiał z mieszkańcami stolicy i znał osobiście właścicieli klubów" - tłumaczył wtedy Trzaskowski.

Ponadto jak zapewnił pomysłodawca, "nocny burmistrz" miałby zająć się komunikacją miejską oraz kwestiami dotyczącymi hałasu i porządku. Polityk tłumaczył, że podobne rozwiązanie dobrze sprawdza się w Nowym Jorku i Amsterdamie. "Dzięki temu nasze miasto będzie mogło się lepiej rozwijać" – wyjaśniał.

Temat jednak utknął w martwym punkcie. W 2019 roku pomysł ten przypomniał warszawski radny, Sebastian Kaleta.

"Zwracam się z prośbą o wskazanie, na jakim etapie znajduje się realizacja obietnicy wyborczej dotyczącej stworzenia oraz powołania nowej funkcji w ratuszu" – napisał w interpelacji. W odpowiedź ratusza, która pojawiła się miesiąc później wskazano, że sprawa zostanie rozstrzygnięta w późniejszym terminie.

Do teraz temat ten na dobre ucichł. Dyskusja na temat "nocnego burmistrza" tym razem powróciła za sprawą kolejnego radnego – Marka Szolca, który z początkiem sierpnia tego roku, wystosował do władz miasta interpelację w tej sprawie, pytając na jakim etapie jest realizacja tego założenia.

"Biorąc pod uwagę pogarszająca się sytuację bezpieczeństwa w Śródmieściu miasta, zwracam się z prośba o informacje, czy miasto w dalszym ciągu planuje powołanie funkcji 'nocnego burmistrza' i jeśli tak, na jakim etapie są prace nad utworzeniem tego stanowiska" – pyta Marek Szolc.

Na razie na zapytanie radnego nie ma jeszcze odpowiedzi stołecznego ratusza. Czy tym razem pomysł zostanie wcielony w życie?