Nowa hala dla koszykarzy Legii. Ratusz składa obietnicę i zapowiada specjalną konferencję

Piłkarze Legii Warszawa z pewnością nie mogą zaliczyć minionego sezonu do udanych. Ekipa z Łazienkowskiej 3 zakończyła kampanię 2021/2022 na dziesiątej lokacie, mając na koncie 13 zwycięstw, 4 remisy i aż 17 porażek. Stołeczna drużyna odpadła też w półfinale Pucharu Polski, czym ostatecznie przekreśliła swoje szanse na występy w przyszłorocznej edycji europejskich pucharów. Przeciętny sezon legionistów nie oznacza jednak, że warszawscy kibice nie mają powodów do zadowolenia. Honor oraz dobre imię drużyny znad Wisły uratowali "Zieloni Kanionierzy".

Koszykarze warszawskiej Legii zaprezentowali się w tym sezonie znacznie lepiej niż ich koledzy z murawy. Drużyna Wojciecha Kamińskiego sięgnęła w maju po tytuł wicemistrza kraju. Stołeczna drużyna doszła do finału Energa Basket Ligi, w którym musiała uznać wyższość Śląska Wrocław, przegrywając 1-4 w rywalizacji toczonej do czterech zwycięstw.

Zdobycie drugiego miejsca uznano za znakomity sukces i pozwoliło kibicom ze stolicy uwierzyć w to, że za rok o tej porze ich ukochana drużyna sięgnie po złoto. Kapitalny sezon w wykonaniu warszawskich koszykarzy pobudził również nadzieje na coś innego - hala z prawdziwego zdarzenia. Przypomnijmy, że obecnie warszawska Legia swoje mecze rozgrywa w hali OSiR-u Bemowo przy ul. Obrońców Tobruku. Obiekt w styczniu 2020 roku został oddany do użytku po remoncie i jest w stanie pomieścić około dwóch tysięcy widzów.

O tym, że "Zieloni Kanionierzy" powinni rozgrywać swoje mecze na większej i bardziej widowiskowej hali, mówiło się od dawna. Teraz marzenia warszawskich kibiców mogą się spełnić. Wiceprezydentka stolicy, Renata Kaznowska w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" potwierdziła, że koszykarze warszawskiej drużyny doczekają się gry na nowym obiekcie.

Wykonaliśmy wstępne szacunki, z których wynika, że zważywszy na miejsce usytuowania hali ten koszt powinien wynieść około 100 mln zł. W tej chwili przygotowujemy montaż finansowy dla tej inwestycji. To może nie wydawać się kwotą dużą, ale proszę uwierzyć, że przy rozsądnym gospodarowaniu środkami można zbudować coś porządnie, a bez przepłacania. Postawimy na funkcjonalność i jakość, nie będziemy sobie pozwalać na zbędny przepych. Chcemy, aby o jakości hali decydowały rozwiązania techniczne i funkcjonalne, a nie marmury. W którym miejscu miasta ta hala powstanie? Proszę o jeszcze kilka dni cierpliwości. Wszystko zostanie przedstawione podczas prezentacji na początku czerwca. Mogę tylko powiedzieć, że jestem przekonana, iż wszyscy będą zadowoleni z rozwiązań technicznych, które zostaną zaproponowane - takich jak, choćby kilka poziomów trybun, z możliwością przesuwania rzędów najbliżej boiska - mówi Renata Kaznowska w rozmowie z Przeglądem Sportowym,.

Wiceprezydentka stolicy dodała, że budowa hali dla Legii jest już w tym momencie "zadaniem priorytetowym i pierwszorzędnym". Za około dwa tygodnie, ma odbyć się specjalna konferencja prasowa, podczas której przedstawiciele Ratusza ujawnią więcej szczegółów dotyczących nowego obiektu.

- Niestety, na ten moment nie możemy nic więcej powiedzieć. Zapraszamy na otwartą konferencję prasową, podczas której podamy więcej szczegółów - mówi w rozmowie z naszym portalem Marcelina Bogdanowicz z biura prasowego stołecznego Ratusza.