1,9 km nowych torów między Radiową i Górczewską miało pozwolić jeszcze w tym roku na "domknięcie" sieci tramwajowej na Bemowie. Do przystanków Bemowo – Ratusz, Radiowa, Kazubów, Dywizjonu 303 pasażerów miały wozić nowe składy typu Swing. Tyle planów. Realia?
– Mamy problem z projektem nowej trasy – przyznaje prezes Tramwajów Warszawskich Krzysztof Karos. – Z powodu zastrzeżeń do docelowej organizacji ruchu musieliśmy zlecić duże zmiany w projekcie. Nie mamy jeszcze wszystkich uzgodnień, nie wystąpiliśmy też o pozwolenie na budowę – dodaje w rozmowie z ŻW.
Nadzieje na zbudowanie nowego połączenia do końca tego roku, co zakładał plan optymistyczny, stają się nierealne. Inwestycja opóźni się co najmniej o kilka miesięcy. Miejski inżynier ruchu Janusza Galas wytknął bowiem projektantom liczne uchybienia m.in. złą obsługę komunikacyjną osiedli przy ul. Hery oraz konieczność przebudowy ul. Pełczyńskiego i Kazubów
Długie przystanki dla Swingów
Inwestycja będzie oznaczać lepszą komunikację dla blisko 100 tys. mieszkańców dzielnicy, bez konieczności przesiadek. Co ważne, na nowym, blisko 2-kilometrowym odcinku, kursować będą m.in. nowe Swingi. Właśnie dlatego platformy przystankowe mają mieć po 66 metrów długości – żeby zmieścić po dwa tramwaje tego typu.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?