Nowa przystań w Grudziądzu nie będzie wyposażona w duży slip

Mamy już piękny i nowoczesny port. No właśnie... Czy na pewno nowoczesny?- Zastanawiam się dlaczego nie ma w nim slipu do wodowania łodzi? Przydałby się nie tylko właścicielom prywatnych „łajb", ale także strażakom, którzy używają w akcjach na Wiśle łodzi ratunkowych - zauważył jeden z Czytelników portalu MM Grudziądz. - Strażacy, wodując swoją łódź na błoniach przy spichlerzach, często mają problemy z silnym nurtem Wisły. W bezpiecznym porcie nie byłoby tego kłopotu.Czy rzeczywiście urzędnicy nie zaplanowali takiego miejsca w nowym porcie?- Podstawowy projekt przewidywał wykonanie placu postojowego dla dźwigu, który służyłby wodowaniu dużych jednostek pływających - informuje Magdalena Jaworska-Nizioł, rzeczniczka grudziądzkiego ratusza. - Z powodu wysokości dofinansowania projektu z funduszy unijnych oraz ograniczonych środków w budżecie miasta, trzeba było zrezygnować z utworzenia tegoż placu. Jego wykonanie wiązało się z wybudowaniem bardzo kosztownych żelbetowych umocnień w basenie portowym.Z miejsca do slipowania łodzi jednak nie zrezygnowano do końca. Powstanie, ale w okrojonym zakresie.- Został opracowany projekt slipu do wodowania jednostek pływających, który z chwilą uzyskania odpowiednich środków będzie realizowany jako odrębne zadanie inwestycyjne - dodaje rzeczniczka. - Na żelbetowej podporze w basenie portowym zostanie zamontowany w najbliższym czasie lekki żuraw obrotowy do wodowania małych jednostek. Udźwig żurawia, w zależności od długości ramienia wynosić będzie od 250 do 500 kilogramów.To niewiele. Nawet  małego jachtu turystycznego takim sprzętem nie będzie można postawić na wodzie.Kto będzie obsługiwał urządzenie? Na jakich zasadach będzie udostępniane?- Zasady obsługi żurawia, także mostu obrotowego oraz sposób funkcjonowania nabrzeża zostaną podane do wiadomości po oddaniu całego obiektu do użytkowania - informuje Magdalena Jawroska-Nizioł.