Nowe Aleje Jerozolimskie. Czterech chętnych na przygotowanie projektu przebudowy głównej warszawskiej arterii

Władze Warszawy potwierdziły, że do Ratusza wpłynęły cztery oferty w związku z przetargiem na zaprojektowanie nowego wyglądu Alei Jerozolimskich.

Zadaniem przyszłego wykonawcy będzie przygotowanie dokumentacji do kompletnej przebudowy – a w praktyce zaprojektowanie zupełnie nowego wyglądu - jednej z głównych arterii stolicy w ramach Nowego Centrum Warszawy - czytamy na stronie Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy.

Wśród firm, które zgłosiły się do stołecznego Ratusza znalazły się:

• Biuro Projektów Komunikacyjnych w Poznaniu (oferta - 3 mln 605 tys. zł brutto)
• Biuro Projektów Metroprojekt w Warszawie (oferta - 5 mln 818 tys. zł brutto)
• Progreg z Krakowa (oferta - 4 mln 895 tys. zł)
• Safege z Warszawy (oferta - 5 mln 569 tys. zł)

Władze Warszawy poinformowały, że trwa już analiza nadesłanych propozycji, a rozstrzygnięcie przetargu powinno nastąpić do końca wakacji. Od daty podpisania umowy wybrany wykonawca będzie miał 30 miesięcy na przeprowadzenie powierzonego zadania.

Projekt przebudowy ma dotyczyć odcinka: rondo Czterdziestolatka - rondo de Gaulle’a i dalej do wjazdu na wiadukt Mostu Poniatowskiego.

Projekt nowej przestrzeni na tym dwukilometrowym odcinku powstanie w ścisłej koordynacji z PKP, które planują przebudowę tunelu średnicowego metodą odkrywkową oraz budowę nowej stacji w rejonie ulicy Nowy Świat. Ta inwestycja potrwa ok. 3 lat i będzie się wiązała z dużymi utrudnieniami, zarówno w ruchu indywidualnym, jak i komunikacji publicznej - informuje stołeczny Ratusz.

Jak wynika z informacji zawartych na stronie Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy, Aleje Jerozolimskie po przebudowie wyglądać będą zupełnie inaczej niż dziś. Wśród planowanych zmian należy wymienić:

• inny podział ulicy, szerokie chodniki
• więcej miejsca na ogródki gastronomiczne
• drogi rowerowe o szerokości 3 metrów po obu stronach

Kiedyś w tym miejscu rosły cztery rzędy drzew. Dziś zieleni brakuje, ale liczne i wyraźne nasadzenia to również element zmian. Jezdnia w każdą stronę będzie się składała z pasa ruchu ogólnego, buspasa i pasa do parkowania - czytamy na stronie Ratusza.

W efekcie wprowadzonych zmian, z mapy stolicy znikną ronda u zbiegu z ul. Marszałkowską (rondo Dmowskiego) i Nowym Światem (rondo de Gaulle’a). Zamiast nich powstaną zwyczajne skrzyżowania, co jak podkreślają urzędnicy, pozwoli odzyskać przestrzeń dla pieszych i poprawić przesiadki. Na obu skrzyżowaniach powstanie komplet naziemnych przejść dla pieszych.

Nowe zebry powstaną również na wysokości ul. Pankiewicza i Brackiej, przy stacji PKP Powiśle, a także na wysokości „Domu Partii” (drugie dojście do przystanku tramwajowego) i po wschodniej stronie ronda Czterdziestolatka. Przystanki tramwajowe i autobusowe zostaną przesunięte, wydłużone i poszerzone tak, aby zapewnić jak największy komfort pasażerom i ułatwić przesiadki. - zapowiada Ratusz.

Władze Warszawy informują, że przetarg na zaprojektowanie głównej stołecznej arterii został przygotowany w porozumieniu z PKP, a jego zakres jest skoordynowany z inwestycją kolejową. Projekt opracowany przez Zarząd Dróg Miejskich ma zostać wykorzystany w procesie przebudowy linii kolejowej tak, aby wprowadzić zmiany nad tunelem średnicowym zamiast odtwarzania stanu istniejącego.

Termin realizacji inwestycji jest zatem uzależniony od harmonogramu prac kolejowych - informuje stołeczny Ratusz.

Przypomnijmy, że przebudowa Alei Jerozolimskich to jeden z elementów programu stołecznego Ratusza - Nowe Centrum Warszawy. Choć wielu mieszkańców stolicy cieszy się z nadchodzących zmian, to plany dotyczące m.in. zmiany wyglądu głównej stołecznej arterii nie wszystkim przypadły do gustu.

Wśród przeciwników proponowanych rozwiązań znajdują się m.in. przedstawiciele partii KORWiN oraz Konfederacji, którzy kilkanaście dni temu manifestowali swoje niezadowolenie wobec planów Ratusza dotyczących zwężenia Alei Jerozolimskich.

Nie zgadzamy się na szalone pomysły Rafała Trzaskowskiego, który niszczy warszawską infrastrukturę i zwęża i tak już zakorkowane ulice - czytaliśmy we wpisie na Facebooku, który zapowiadał wydarzenie.

W proteście, który odbył się 5 lipca, wziął udział m.in. prezes partii KORWiN Janusz Korwin-Mikke oraz poseł Dobromir Sośnierz, który w pewnym momencie wcielił się w postać Rafała Trzaskowskiego. Więcej na ten temat możecie przeczytać w tym artykule