Nowe Aleje Jerozolimskie. Przetarg na projekt przebudowy arterii unieważniony. Co dalej ze zmianą głównej stołecznej ulicy?

Kilka dni temu informowaliśmy, że do Ratusza wpłynęły cztery oferty w związku z przetargiem na zaprojektowanie nowego wyglądu Alej Jerozolimskich. Ich kwoty wynosiły od 3,6 do 5,8 mln zł. Drogowcy przeznaczyli budżet w wysokości 1,5 mln zł, dlatego po przeanalizowaniu propozycji przetarg unieważniono.

Przekroczenie budżetu przez wykonawców nie jest jednak dla Zarządu Dróg Miejskich zaskoczeniem. Zakres prac został rozszerzony i potrzebne są dodatkowe środki, które drogowcy chcą uzyskać od radnych. Na najbliższej sesji Rady Warszawy, która odbędzie się dopiero 26 sierpnia, wyjdą z prośbą o dodatkowe pieniądze. Do tego czasu powtórzą przetarg, licząc na korzystniejsze oferty.

Unieważniamy, by powtórzyć postępowanie jak najszybciej się da i by otrzymać lepsze oferty (...) Harmonogram pozostaje bez zmian - zapewnia Mikołaj Pieńkos z biura prasowego ZDM w rozmowie z portalem transport-publiczny.pl.

Aleje Jerozolimskie po przebudowie mają wyglądać zupełnie inaczej. Inny będzie podział ulicy, z szerokimi chodnikami z wyznaczonymi miejscami na ogródki gastronomiczne, drogami rowerowymi o szerokości 3 metrów po obu stronach. Z mapy stolicy znikną ronda u zbiegu z ul. Marszałkowską (rondo Dmowskiego) i Nowym Światem (rondo de Gaulle’a). Zamiast nich powstaną zwyczajne skrzyżowania, co według drogowców pozwoli odzyskać przestrzeń dla pieszych i poprawić przesiadki.

Na obu skrzyżowaniach powstanie komplet naziemnych przejść dla pieszych. Nowe zebry powstaną również na wysokości ul. Pankiewicza i Brackiej, przy stacji PKP Powiśle, a także na wysokości „Domu Partii” (drugie dojście do przystanku tramwajowego) i po wschodniej stronie ronda Czterdziestolatka. Przystanki tramwajowe i autobusowe zostaną przesunięte, wydłużone i poszerzone tak, aby zapewnić jak największy komfort pasażerom i ułatwić przesiadki - tłumaczy ZDM.