Powód? Jedno wyjście z placu zabaw prowadzi wprost na ścieżkę rowerową, z której można zejść dopiero po przejściu kilkunastu metrów. Za to drugie wiedzie wprost na nowy trawnik. Wielkie otwarcie obiektu dopiero za jakiś czas, więc może urzędnicy jeszcze coś z tym fantem zrobią.
Na razie huśtawki, zjeżdżalnie i drabinki przysypał śnieg. Robotnicy instalowali sprzęty do połowy grudnia, a wszystkiemu bacznie przyglądali się mieszkańcy okolicznych bloków. Teraz rodzice, dziadkowie i dzieci w napięciu czekają na inaugurację.
Wprawdzie jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale na Woli mieszka się coraz przyjemniej. Zwłaszcza, gdy pamięć wraca do czasów, gdy robotnicza wówczas dzielnica była szara od dymów pobliskich zakładów przemysłowych, a godzinę można było ustalić po wyciu syren fabrycznych.
Od redakcji: w sprawie placu zabaw wielokrotnie kontaktowaliśmy się z Urzędem Dzielnicy. Chcieliśmy ustalić, czy włodarze wybudują specjalny chodnik, wiodący do placu zabaw. Do tej pory nie dostaliśmy odpowiedzi.
Zobacz także:
Pierwszy w Warszawie plac zabaw dla niepełnosprawnych dzieci
Żoliborska pajęczyna w naprawie
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?