Nowe pociągi SKM dla Warszawy. Impuls II już w stolicy. Dwa pierwsze składy przewiozą pasażerów w tym kwartale. Pozostałe w tym roku

Za cały tabor, a więc 21 składów miasto zapłaci 668 milionów złotych z czego około 203 miliony stanowi dofinansowanie unijne. Co ciekawe, jeden ze składów otrzyma właśnie malowanie nawiązujące do środków otrzymywanych z Unii Europejskiej przez Warszawę. Granatowo-niebieskie z żółtymi gwiazdami i poniżej flagą polską. Gospodarz miasta podkreślił, że Warszawa od początku bytności Polski w UE pozyskała już 18 miliardów złotych.

Rafał Trzaskowski podkreślał, że Warszawa stawia na ekologiczny transport, rozwój systemu SKM. – Kolej aglomeracyjna, szybka, nowoczesna, wygodna to podstawa dla rozwoju miasta i dla komunikacji publicznej na którą stawiamy. Zwłaszcza w tych czasach kiedy tak ważne jest to, żeby oszczędzać energię i walczyć z kryzysem klimatycznym – mówił Prezydent Warszawy.

Newag skonstruował je w Nowym Sączu skąd przyjechały do Warszawy. Prezes SKM zadeklarował, że początkowo nowe składy trafią na linię S2 kursującą z Sulejówka do Portu lotniczego im. Fryderyka Chopina. Najpierw składy muszą jeszcze wyjeździć testowo około 600 km. – Mam nadzieję, że młodzi ludzie będą wybierać transport publiczny nie tylko dlatego, że jest tańszy i ekologiczny, ale też dlatego, że jest nowoczesny, szybki i komfortowy – dodawał Alan Beroud, prezes warszawskiej SKM.

Dostarczone na razie pociągi to składy czteroczłonowe o długości 75,6 metra. Takich Warszawa otrzyma łącznie sześć. Zabrać może na swój pokład 680 osób, w tym 144 miejsca siedzące. Oprócz tego do stolicy dotrze piętnaście składów pięcioczłonowych, które będą mogły pomieścić 835 osób, w tym 186 na miejscach siedzących. Oba rodzaje składów posiadają po 8 miejsc na rowery, dwa na wózki dziecięce. W obu znajdzie się Wi-Fi i defibrylatory AED.

– Newag opracował pociąg przyjazny dla maszynisty. Tutaj wyszły lata doświadczenia firmy. Jest bardziej nowoczesny i bardzo bezpieczny – powiedział nam Pan Wojciech, maszynista, który testował pojazd na torze w Żmigrodzie.

– Trudno wyobrazić sobie transport publiczny bez nowoczesnych pociągów. Już od tego roku będą służyć warszawiakom, z czego się bardzo cieszę – podsumowywał Rafał Trzaskowski. Na nasze pytanie czy taka liczba składów pozwoli, na przykład, utworzyć nowe połączenia w ramach stołecznej SKM dodawał: na razie chodzi nam o to, żeby istniejące obecnie obsługiwać na jeszcze większym poziomie i większym komforcie. Na tym się w tej chwili koncentrujemy. Zobaczymy jak sytuacja, w szczególności finansowa, miasta pozwoli nam rozwijać kolei w przyszłości.