Do dwóch starszych „panów”, żyjących w poznańskim nowym zoo od ponad dziesięciu lat, przyjechały urocze „dziewczyny”. Żbik pod swoją opiekę otrzymał dwuletnia kotkę z Ostrawy, natomiast nowa partnerka kapibara, ma zaledwie trzy lata i na Białą Górę przyjechała prosto z Opola.
– Obaj „panowie” stanęli na wysokości zadania. Zachowali się jak prawdziwi dżentelmeni – zachwalają swoich podopiecznych Hanna Sitek i Ewa Trzęsowska z nowego zoo.
Jak przystało na dostojnego kocura, żbik oprowadził swoją partnerkę po klatce.
– Dotychczas całe dnie wylegiwał się na półce. Pierwszy raz widziałem, żeby tak entuzjastycznie biegał po wybiegu – mówi Michał Mazurczak, pielęgniarz zwierząt. – Był chyba nawet zbyt energiczny, bo zdaje się, że nieco wystraszył partnerkę. Odkąd przyjechała, to cały czas siedzi na drzewku – zauważa Maciej Paetzold, który przywiózł samiczkę żbika do poznańskiego ogrodu.
Żbiki, choć z wyglądu przypominają kota domowego, należą do rodziny drapieżników. Żywią się między innymi sercami wołowymi, przepiórkami, pisklakami i nutriami. Opiekunowie, nie mają jednak wątpliwości, że relacje między poznańskimi kociakami wkrótce się poprawią.
– Już „pan” żbik postara się o to, bo przecież jak długo można być kawalerem – żartuje Michał Mazurczak.
Więcej w dzisiejszym wydaniu Polska Głos Wielkopolski, lub [
www.prasa24.pl](http://www.prasa24.pl)
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
