Nowe życie Bazaru Różyckiego. To tam stanie nowy Nocny Market? Będą food trucki i kino letnie

Po trwającej ćwierć wieku batalii spadkobiercy Juliana Różyckiego – założyciela bazaru na Pradze – odzyskali teren przy Targowej. - Chcielibyśmy, żeby bazar nie był skansenem – tłumaczył kilka miesięcy temu w rozmowie z nami prapraprawnuk Różyckiego, Marcin Widawski, zapowiadając przy okazji ogromne zmiany.

Ponad połowa obecnego bazaru miałaby przejść gruntowną przebudowę. Na powierzchni 5 tys. m kw. (tę część odzyskali spadkobiercy) powstałby pasaż pieszy kończący się placem miejskim, z małą infrastrukturą i punktami gastronomicznymi. Obok przewidziane są nowoczesne stragany. Na dawnym targowisku staną także food trucki.

Na placu miejskim mają odbywać się pokazy kina plenerowego, targi śniadaniowe, cykliczne wydarzenia dla osób w różnych kategoriach wiekowych. Praprawnukowie Juliana Różyckiego uważają, że teren byłby też dobrą lokalizacją dla nowego Nocnego Marketu, któremu skończyła się umowa z Dworcem Głównym.

Remont i rozbiórka starych pawilonych już się rozpoczęła. Wkrótce bazar zostanie odnowiony. Pierwsze imprezy mają tam się odbyć już w czerwcu. Na remont czekają także podziemia słynnego targowiska, jednak, żeby je przeprowadzić, potrzebna jest współpraca z miastem, które posiada jedną-trzecią terenu. Koncepcja ratusza, różni się jednak od spadkobierców i wygląda na to, że do jesiennych wyborów parlamentarnych, ten problem nie zostanie rozwiązany.

Jakie zmiany czekają podziemia? Miałby tam się pojawić przeszklony pasaż, który miałby dwie podziemne kondygnacje. Na pierwszej z nich (-1) znalazłyby się restauracje z kuchnią żydowsko- warszawską. Piętro niżej przewidziana jest część handlowa stylizowana na przedwojenne budki. Miejsce ma być wolne od gastronomicznych „sieciówek”. Byłaby to kuchnia narodowa, nawiązująca do tradycji bazaru oraz sprzedaż towarów, których nie ma w galeriach.

W podziemiach znalazłoby się także miejsce na widowisko 3D opowiadające historię bazaru. Miałby je przygotować Marek Miller z Laboratorium Reportażu. Fragmenty byłyby wyświetlane na ekranach zawieszonych w pasażu. Piętro niżej, na poziomie -3 znalazłby się niewielki parking, jednak jak tłumaczy Widawski, nie będzie to ogromne miejsce postojowe, ponieważ nie przewiduje tego plan zagospodarowania.

To jednak nie koniec zmian. Poza centralną częścią bazaru, potomek Różyckiego chciałby przebudować okoliczne obiekty. Od strony Ząbkowskiej planowane są mieszkania, od Targowej biura, a od Brzeskiej hotel – zgodnie z zapisami planu miejscowego. Na te inwestycje trzeba jednak będzie jeszcze poczekać.