Na wstępie zaznacze że zdałam egzamin. Za 3 razem, ale zdałam. Ale ile sie nasłuchałam i ile strachu we mnie było kiedy sie uczyłam to już moje. Nie będe wymieniać nazwy szkoły, ale powiem tylko że to jedna z tych nie najnowszych w NS. Myślałam że ta cała tradycja i DOŚWIADCZENIE na coś sie zdadzą. Ale gdzie tam. Kiedy na łuku potrąciłam pahołek - krzyk i wyzywanie. Że jestem głupia i niedorozwinięta. Jak w mieście zgasł mi na skrzyżowaniu samochod to od razu że co wyprawiam że nie zdam i że jak jeżdzę. I tak się to koło zamykało. Kiedy zrobiłam błąd - krzyk. I mój stres. A jak jest stres to są błędy. Wracałam do domu z płaczem, bo mimo że nie jestem jakaś super wrażliwa to jednak to dobijało.Zmienić szkoły nie mogłam, bo rodzice nie zarabiają dużo a kurs już opłacili.Moje koleżanki w trakcie i po kursach maja podobne zdanie. Co szkoła to chamstwo, krzyki. Czy my sie mamy UCZYĆ jezdzić czy my mamy już to UMIEĆ od razu? Bo czegoś tu nie rozumiem.O Moje Miasto Nowa Sól dowiedziałam sie niedawno i postanowiłam że w końcu musze coś napisać. Gazety pisza o tym traktowaniu tylko jak dojdzie do przemocy (pamietacie dziewczyne, ktorej pan Ł. przytrzasnoł palce drzwiami??) A co z przemocą PSYCHICZNĄ???Czy jest tu ktoś kto też przeżył takie traktowanie od instruktorów?Napisanie skargi nie jest rozwiązaniem bo nie da sie tego sprawdzić. No to co można z tym zrobić? Tyle ludzi teraz robi prawko bo przepisy sie zmieniają... Oni też mają to przeżywać??
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?