Spółka Stalexport Autostrada Małopolska, która jest koncesjonariuszem odcinka autostrady A4, nie porozumiała się z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad i podnosi ceny juz od 1 grudnia, a nie od 1 marca, jak chciała GDDKiA.
Stalexport tłumaczy, że podwyżka była nieunikniona - ostatnio ceny podnoszono w 2006 roku. Wtedy z 11 zł za odcinek opłata poszła w górę do 13. Teraz cena rośnie o 23%, czyli prawie o 1/4!
Kilometr A4 kosztować będzie 0,26 zł. Teraz jest to 0,21 zł.
Co na to kierowcy?
- To czyste złodziejstwo! Gdy droga była w wiecznym remoncie, pobierali pełną opłatę. Teraz, gdy A4 da się w końcu normalnie jeździć, cena idzie w górę. Ten odcinek będę wybierał tylko wtedy, gdy będzie to konieczne - złości się Marek, kierowca z Katowic, który do Krakowa podróżuje raz w tygodniu.
Czy ilość kierowców podróżujących A4 spadnie, nie wiadomo. Pewne jest natomiast, że wzrośnie popularność alternatywnej i darmowej drogi przez Olkusz [klik].
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?