- Czego mają się spodziewać policjanci po nowym szefie?
- Rewolucji nie przewiduję. Komenda działa sprawnie, żadnych wielkich zmian nie będzie.
- A czego mają się spodziewać mieszkańcy? Obejmuje pan najlepszą jednostkę w woj. lubuskim, a według danych Komendy Głównej Policji, będącą także wśród najlepszych w kraju. Co jeszcze można poprawić?
- Poprzeczka jest wysoko, to fakt, ale kilka rzeczy można poprawić. Chciałbym przede wszystkim skrócić czas reakcji na zgłoszenie. Chodzi mi o to, by człowiek, który nas prosi o pomoc, natychmiast ją otrzymał. Wiem, że to największa bolączka gorzowian. Poza tym skupię się jeszcze bardziej na walką z przestępczością nieletnich i z narkotykami. To moje cele.
- Policjanci mówią o panu ,,gliniarz z krwi i kości’’. Od lat w komendzie miejskiej, wcześniej szefował pan komisariatom, zna się pan na robocie kryminalnej, był pan policjantem ,,na froncie’’. Teraz szykuje się praca za biurkiem. Nie będzie panu brakowało typowej policyjnej roboty?
- Na pewno, dlatego nie zamierzam siedzieć za biurkiem. Zakładam, że jak dotąd ważne przestępstwa czy morderstwa poznam nie tylko z dokumentów, ale jadąc na miejsce. Mam jednak zamiar wykorzystać moje doświadczenie w kierowaniu jednostką. Znam doskonale ludzi, wiem kogo na co stać, nie musze się wdrażać, poznawać kadry. Zaoszczędzę trochę czasu.
- Dziękuję.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?