Ogródek Jordanowski stanął na skwerze pomiędzy restauracją „Przepióreczka”, a rzeką Bochotniczanką. Do tej pory teren niepodzielnie należał do miejscowych miłośników alkoholu na świeżym powietrzu. Nowoczesny plac zabaw zmienił ten plac nie do poznania. – Mamy nadzieję, że skutecznie odczarowaliśmy to miejsce. Demony odejdą, a w tym miejscu zagości radość – mówił przy okazji otwarcia burmistrz Nałęczowa.
Ogródek Jordanowski to efekt współpracy miasta z Nałęczowianką. Według władz gminnych to dopiero początek wspólnych akcji, a widoki na przyszłość są budujące.
Tuż po przecięciu wstęgi, dzieci z wielką radością przetestowały wszystkie urządzenia. Do zjeżdżalni i ścian do wspinaczki ustawiały się kolejki chętnych, a wszystkim przygrywała Kapela Nałęczowska. Animatorzy przygotowali konkursy i zabawy. Zachwytom najmłodszych i ich opiekunów nie było końca.
Dzień później zdecydowanie łatwiej było już o skrajnie odmienne opinie. W miejsce przepędzonego „demona alkoholowego” pojawił się chochlik – błotny. Park zabaw usytuowano na podmokłym terenie i ulewa zamieniła go w grzęzawisko. Przed otwarciem grunt próbowano zniwelować kępami darni, ale efekty tych zabiegów okazały się mizerne.
Dostępu do większości atrakcji broniły głębokie kałuże, a dzieci gubiły buty w grząskiej mazi. – To pewnie dlatego, że plac zabaw jest jeszcze niedokończony – tłumaczył sobie pan Kazimierz Wolski z Warszawy, który z poświęceniem ratował wnuczka z opresji – Wczoraj było otwarcie? Niemożliwe, w takim razie to niezła partanina – nie mógł uwierzyć turysta.
– Lało jak z cebra. Braliśmy pod uwagę taką możliwość, więc nie jestem zaskoczony. Nie ulega wątpliwości, że tak nie może być. Zakład Gospodarki Komunalnej zajmie się tym problemem i plac zabaw zostanie poprawiony. To miejsce ma żyć i służyć dzieciom – zapewnia burmistrz Andrzej Ćwiek.
Paweł Grzegorczyk
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?