Nurt wezbranej rzeki Wieprz porwał mieszkankę Lubartowa

Do tragedii doszło w sobotę po godz. 18. Kobieta wraz z dwoma znajomymi wybrała się w okolice tzw. starego mostu w Lubartowie. Tam spożywali alkohol. – W pewnym momencie kobieta postanowiła ochłodzić się w wodzie. Na oczach mężczyzn porwał ją nurt rzeki – informuje Artur Marczuk z policji w Lubartowie.Znajomi natychmiast powiadomili służby ratunkowe. Od soboty zaginionej lubartowianki szuka 25 strażaków i kilkunastu policjantów.– Do akcji zaangażowane zostały dwie łodzie strażackie i grupa płetwonurków z sonarem. Niestety do dnia dzisiejszego 47-latki nie udało się odnaleźć – mówi Paweł Krupa, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lubartowie. Strażacy prowadzą poszukiwania na odcinku z Lubartowa do Górki Lubartowskiej. – Akcję utrudnia wysoki poziom wody w Wieprzu – dodaje. Agnieszka Ciekot/ naszemiasto.pl