MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

O 16 procent wzrośnie nam opłata za przedszkole

Agnieszka Klich
Żaneta Cała z Centrum jest mamą pięcioletniego przedszkolaka, Kajetana. Jak każdy rodzic, nie jest zadowolona z wyższych opłat
Żaneta Cała z Centrum jest mamą pięcioletniego przedszkolaka, Kajetana. Jak każdy rodzic, nie jest zadowolona z wyższych opłat
A jednak opłaty za przedszkola w Bytomiu wzrosną. Taką decyzję podjęli bytomscy radni podczas grudniowej sesji Rady Miejskiej. Rodzice zapłacą za pociechę 16 procent więcej.

A jednak opłaty za przedszkola w Bytomiu wzrosną. Taką decyzję podjęli bytomscy radni podczas grudniowej sesji Rady Miejskiej.

Rodzice zapłacą za pociechę 16 procent więcej. Na razie nie wiadomo, kiedy opłaty wejdą w życie. Najpierw bytomska uchwała musi zostać opublikowana w dzienniku urzędowym województwa śląskiego.

Sprawa podwyżek nie jest nowa. Bytomskie władze pracowały nad nimi ponad rok. Pierwszy raz nad uchwałą, podczas sesji dyskutowano w czerwcu. Potem w lipcu. Za każdym razem podwyżkom sprzeciwiała się opozycja, a ekipa rządząca nie miała większości w Radzie Miejskiej. W sprawie wprowadzenia podwyżek apelowali też dyrektorzy 41 bytomskich przedszkoli, którzy podpisali się pod pismem skierowanym do przewodniczącego Rady Miejskiej.

Zdaniem władz podwyżki są potrzebne, bo w naszym mieście stawka przedszkolnej opłaty nie wzrosła ani razu od 2001 roku.

Do tej pory rodzice płacili 176 zł - pokrywali koszty zakupu żywności na posiłki dla dzieci i wynagrodzenia dla kucharek. Po wejściu podwyżek w życie za wyżywienie trzeba będzie zapłacić: 90 gr za śniadanie, 2 zł 50 gr za obiad i 70 gr za podwieczorek na każdy dzień. Przygotowanie posiłków będzie kosztowało: 1 zł 20 gr za przygotowanie śniadania, 3 zł 30 gr obiadu i 1 zł 15 gr podwieczorku na każdy dzień.

W pierwotnej wersji opłata za przedszkole miała rosnąć wraz ze wzrostem minimalnego wynagrodzenia. Władze zaproponowały, by kwoty związane z przygotowaniem posiłków stanowiły 10, 12 lub 15 procent minimalnego wynagrodzenia za pracę. Już na 12 proc. radni nie chcieli się zgodzić. Stanęło więc na 10 procentach. To dotyczyło tych rodziców, których dzieci jedzą trzy posiłki w przedszkolu. Rodzice, których pociechy korzystają z dwóch posiłków musieliby płacić 7 procent minimalnego wynagrodzenia. W przypadku jednego posiłku miało to być 5 procent za obiad i 3 procenty za śniadanie lub podwieczorek. Rosłaby ta część opłaty za przedszkole, z której opłacani są przygotowujący posiłki. Opozycja nie chciała się zgodzić, bo bała się, że taki system wprowadzi automat, a rada straci kontrolę nad wzrostem opłat. Koniec końców... - Utrzymano system, w którym to Rada Miejska będzie decydowała o podwyżkach. I na to wyraziliśmy zgodę - mówi radny opozycji Jan Kazimierz Czubak (LiD).

- Myślę, że ta podwyżka nie uderzy tak mocno po kieszeniach - mówi Żaneta Cały, mama 5-letniego Kajetana. Po podwyżkach rodzice będą płacili za przedszkole już nie ponad 176 zł, a ponad 200 zł.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto