O naszych bachusikach mówią już w stolicy, a także w... ONZ

Przy oficjalnym przyjęciu w poczet zielonogórskiej społeczności ostatniego bachusika, inne obowiązki uniemożliwiły przybycie Pani Prezydent Wioletty Haręźlak. Był za to niezawodny Paweł Urbański, naczelnik inwestycji, był oczywiście sam autor rzeźby Artur Wochniak oraz sponsor czyli Krzysztof Golke. A ten – dla dobra sprawy – potrafi nieźle podkręcić temperaturę.Skoro mamy coś czym powinniśmy się chwalić, skoro z naszym regionem chcą się związać ludzie, którzy pierwsze kroki w tym kierunku już uczynili, dlaczego nie wykorzystać okazji?Specjalnie ze Szwajcarii przyjechał dr Cezary Lusiński, Pierwszy Radca Stałego Przedstawicielstwa RP przy Biurze ONZ w Genewie, a z Warszawy Pani Joanna Lang – Kierownik Pracowni Ikonografii i Fotografii w Muzeum Powstania Warszawskiego. Jest konserwatorem zabytków, a z jej wiedzy korzystają także w naszym biurze WKZ.Oboje skorygowali nieco swoje plany, żeby przyjechać do Zielonej Góry właśnie w czasie kiedy Nieruchomix będzie montowany. Nie żałowali, byli nim zachwyceni. W ogóle szalenie im się podobał pomysł z naszym bachusikami, z powstającym szlakiem turystycznym. Że coś się w naszym mieście dzieje, że coś się tworzy. Małe rzeźby, wielka sprawa.Na początku maja powitamy nowego bachusika, który jest już w końcowym stadium prac. Jego fundatorem jest Kredyt Bank. Sponsor kolejnego – Marek Prędkiewicz z galerii Ramzes widzi ,,swojego" na ławeczce. Artur Wochniak pracuje nad jeszcze jednym. Tylko się cieszyć z takiego tempa.I pomyśleć, że jeszcze kilka miesięcy temu w Zielonej Górze nie było żadnego...* * *Zobacz nas na facebooku: strona portalu Moje Miasto Zielona Górastrona bezpłatnego tygodnika miejskiego MM Moje Miasto Zielona Góra