MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

O pierwszy skalp w sezonie

Krzysztof Nowacki
Skrzydłowa Sabina Włodek (z prawej) i kołowa Monika Marzec, w tym sezonie będą miały nowe zmienniczki.
Skrzydłowa Sabina Włodek (z prawej) i kołowa Monika Marzec, w tym sezonie będą miały nowe zmienniczki. Fot. Przemysław Szyszka
Rozgrywki ekstraklasy piłkarek ręcznych startują 5 września, a już w najbliższą niedzielę do zdobycia będzie pierwsze krajowe trofeum – Superpuchar. Na parkiecie w Nowym Sączu zmierzą się ubiegłoroczny mistrz Polski SPR Lublin z wicemistrzem Zagłębiem Lubin. Początek spotkania o godzinie 15, relacja na antenie telewizji TV4.

Po ponad miesiącu przygotowań i serii gier sparingowych, zespoły gotowe są do walki na poważnie. Niestety, trener Grzegorz Gościński do sezonu przystępuje z niekompletnym składem. – Mamy trochę problemów zdrowotnych. Pod znakiem zapytania stoi występ Agnieszki Tydy i Agnieszki Wolskiej oraz wciąż nie gra Dorota Malczewska. Kontuzjowana jest Małgorzata Rola, zabraknie będącej w ciąży Ewy Damięckiej, a Katarzyna Duran wprawdzie niedługo wznowi treningi, ale będzie potrzebowała czasu zanim wróci do gry. Z kolei Alina Wojtas przez kontuzję miała praktycznie roczną przerwę i również potrzebuje czasu, aby wrócić do pełnej dyspozycji – mówi szkoleniowiec SPR.

A to nie koniec kadrowych kłopotów. W Nowym Sączu zabraknie także Alesi Mihdaliovej, której przynależność klubowa wciąż nie została wyjaśniona. Zawodniczka kilka dni po podpisaniu umowy z SPR, to samo uczyniła w Elblągu, gdzie występowała w poprzednim sezonie. Wprawdzie trzy tygodnie temu klub poinformował, że Mihdaliova jest oficjalnie lubelską zawodniczką, ale okazuje się, że ostateczną decyzję w tej sprawie Zarząd Związku Piłki Ręcznej w Polsce podejmie na najbliższym posiedzeniu w Nałęczowie. Mihdaliova nie zagra o Superpuchar, jednak wszystko wskazuje na to, że zostanie potwierdzona do SPR i od poniedziałku będzie mogła już bez przeszkód szykować się do sezonu w barwach mistrza kraju.

Przez te wszystkie kłopoty trener Gościński nie wie jeszcze dokładnie kogo zabierze do Nowego Sącza. – Mam kilka opcji, ale o wszystkim zadecyduje dyspozycja na treningach. W środę zajęcia wznowiła Tyda, a w czwartek Wolska – dodaje trener, który wspólnie z drugim trenerem Edwardem Jankowskim i specjalistą od przygotowania fizycznego Dariuszem Szymczukiem, cały czas realizuje założenia treningowe opracowane na początku przygotowań. Ich celem jest osiągnięcie szczytu formy na turnieju kwalifikacyjnym do Ligi Mistrzyń, który rozegrany zostanie w Lublinie w dniach 2-4 października. – Poza treningami w hali, w tym tygodniu byliśmy na mocnym bieganiu oraz na siłowni. Poza tym dużo ćwiczyliśmy gry z kontry, ponieważ ten element nie wychodzi nam tak, jak powinien – mówi Gościński.

Dla obu zespołów ostatnim etapem przygotowań był udział w zagranicznych turniejach. SPR zajął drugie miejsce w Oldenburgu, Zagłębie również było drugie na turnieju w Ołomuńcu. Zwycięzca Superpucharu poza samym trofeum odbierze od ZPRwP także czek na kwotę 10 tys. złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ewa Swoboda ze swoją Barbie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto