Uczniowie części Zespołu Szkół nr 5, która działa na os. Lotnisko w Stargardzie sceptycznie podchodzą do przeprowadzki reszty uczniów z budynków przy ul. Gdyńskiej.- Nie zmieścimy się tu wszyscy - mówi Paweł, uczeń ZS 5. - Będzie nam ciasno. To chyba nie był dobry pomysł. To za mały budynek, by uczyło się w nim tak dużo osób.Dyrekcja szkoły uspokaja.- Nauka od nowego roku szkolnego będzie się odbywała nie tylko w budynku przy ul. Śniadeckiego, ale także w byłym internacie - tłumaczy Ryszard Klimczewski, zastępca dyrektora ZS 5 w Stargardzie. - Już trwa w nim remont. Na pewno wszyscy uczniowie się zmieszczą i ciasno im nie będzie.Uczniowie obawiają się także większego tłoku w autobusach. Szkoła jest oddalona od centrum o ok. 7 kilometrów. Będą do niej dojeżdżać także mieszkańcy z całego powiatu stargardzkiego.- Mogą być problemy z dojazdem - mówią uczniowie. - Już teraz jak jeździmy do szkoły, to w autobusach jest ciasno.- Prowadzimy rozmowy z przewoźnikiem, by dostosował liczbę autobusów i ich częstotliwość do zwiększonej liczby pasażerów - uspokaja Ryszard Klimczewski.Od roku szkolnego 2012/2013 w Zespole Szkół nr 5 na os. Lotnisko będzie się uczyło ok. 650 uczniów. Obecnie edukuje się tam ok. 300 osób. Zakończył się już nabór na nowy rok szkolny. Zainteresowanie nauką w szkole, mimo oddalenia od centrum, nie wypadło źle. Konkretne liczby będą znane, gdy uczniowie dostarczą dokumenty, w tym wyniki egzaminów gimnazjalnych.
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?