Kujawsko-Pomorski Transport Samochodowy obsługuje pasażerów nie tylko z Włocławka i okolic. Spółka powstała bowiem z połączenia dawnych PKS-ów we Włocławku, Lipnie, Brodnicy i Inowrocławiu i wozi pasażerów również z tych terenów. Ale ten transportowy biznes nie jest dochodowy. I są tego skutki.Władze województwa zdecydowały się na udzielenie pożyczki przewoźnikowi w wysokości 3 milionów złotych. - To i tak za mało - mówi Wojciech Jaranowski, radny wojewódzki (PiS). Na co pójdą te pieniądze? Na bieżącą działalność.Zdaniem związkowców, przydałoby się dokapitalizowanie spółki kwotą 7 milionów złotych. - Spłata długów by ją uratowała - mówi Zdzisław Kulka, przewodniczący zakładowej "Solidarności".Nie zmienia to jednak tego, że sytuacja w spółce nie jest różowa. Na szczęście, wynagrodzenia pracownicy spółki otrzymują regularnie. Ale od 1 czerwca wszyscy zatrudnieni będą mieli obniżone wynagrodzenia. A dotyczy to około 800 osób. Właśnie są wręczane wypowiedzenia zmieniające warunki pracy.Więcej.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?