Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Obrońcy życia" zaatakowani podczas czarnego marszu? "Kobiety brońmy naszych praw z klasą"

red
facebook.com/FundacjaPro
Jaja, butelki i tampony - takimi przedmiotami mieli zostać zaatakowani przedstawiciele Fundacji Pro podczas "Czarnego protestu" w Warszawie. "Obrońcy życia", jak nazywani są jej członkowie, opublikowali własną relację z tego wydarzenia, a organizatorzy manifestacji zamieścili już oświadczenie.

Przeciwników aborcji od pozostałych uczestników manifestacji odgrodzili policjanci. Na filmie zamieszczonym przez Fundację Pro widać wybranych manifestujących, którzy kierują w stosunku do "obrońców życia" wulgarne gesty i słowa. - Czy tak ma wyglądać obrona kobiet w wykonaniu feministek? To źle postawione pytanie. Ona po prostu tak wygląda ... Jak się okazuje, ta grupa społeczna, w imię morderczej ideologii, nie tylko domaga się prawa do zabijania najmłodszych kobiet, ale chętnie obrzuca wyzwiskami i wszystkim co ma pod ręką, te które stają w obronie poczętych dzieci - piszą na Facebooku autorzy nagrania.

Organizatorzy "Czarnego protestu" podczas trwania manifestacji apelowali o zachowanie pokojowego charakteru manifestacji. Teraz w wydanym oświadczeniu potępili zachowania widoczne na filmie. - W imieniu organizatorów zgromadzenia na placu Zamkowym w dniu 3.10.2016 odbywającym się w ramach ogólnopolskiego strajku kobiet oświadczam, iż nigdy nie popieraliśmy, nie popieramy, ani nie będziemy popierać jakichkolwiek aktów przemocy w stosunku do uczestników kontrmanifestacji czy osób wyrażających odmienna od naszych opinie. Podobno żyjemy jeszcze w wolnym, demokratycznym kraju, w którym każdy ma prawo do wyrażania własnego zdania. Jakiekolwiek zachowania agresywne nie będą przez nas nigdy akceptowane. Nie dajmy się sprowokować ani nie prowokujmy innych. Ignorowanie to zdecydowanie bardziej skuteczna broń niż wdawanie się w pyskówki, odrzucane błotem, pomidorami czy innymi produktami spożywczymi. Nie wspominając o butelkach czy innych przedmiotach. Kobiety brońmy naszych praw z klasą! - odpowiada Agnieszka Czerederecka, przedstawicielka organizatorów.

Podczas "Czarnego protestu" zatrzymano 4 osoby, które miały zakłócać protest i rzucać przedmiotami w policjantów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto