A filmową opowieść, zakorzenioną w polskiej historii, rzeczywistości i mentalności zadedykował swojemu pokoleniu. Tytułowy obywatel to Jan Bratek (skojarzenia z Janem Piszczykiem z „Zezowatego szczęścia" Munka są jak najbardziej uzasadnione).Kiedy go poznajemy jest szanowanym biznesmenem i właśnie udziela wywiadu w telewizji. Zaraz po wyjściu ze studia przydarza mu się wypadek, którego następstwem są... reminiscencje z przeszłości. A życie Jana Bratka dziwnym trafem splatało się z przełomowymi wydarzeniami naszego kraju, począwszy od lat 60. Bohater zawsze przypadkiem trafiał w samo centrum dziejowych zdarzeń. Taki to Forrest Gump znad Wisły.W „Obywatelu" rolę Jana Bratka starszego reżyser powierzył sobie, a młodszego gra jego syn Maciej Stuhr i jak wieść niesie, bardzo udanie parodiuje ojca. Bo „Obywatel" to przede wszystkim komedia, choć z gorzką refleksją o współczesnej Polsce i Polakach, o naszych fobiach, uprzedzeniach, stereotypach... Zdjęcia do „Obywatela" są dziełem Pawła Edelmana, a w obsadzie obok Stuhrów także m. in. Janusz Gajos jako... on sam i Viola Arlak. Seanse: piątek, sobota, niedziela - 14.45; 17.00; 19.45; 22.00. Film trwa 108 min.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?