- Mamy jeden odkryty basen w mieście i na razie to się nie zmieni. W planach na najbliższe 2-3 lata nie ma budowy nowego. A ten jest w stanie agonalnym. Trudno nawet mówić o jego remoncie, trzeba wybudować go od podstaw, bo cały obiekt jest przestrzały. Przed każdym sezonem jest tylko reanimowany, ponieważ nic więcej nie da się zrobić - przyznaje Wojciech Dębski, dyrektor w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Kielcach.
W ramach reanimacji obie niecki małego i dużego basenu pomalowano oraz uzupełniono brakujące płytki, a ubytków było dużo. Renowacji poddano także system uzdatniania wody.
- Wyposażenie basenu, urządzenia i ławki zostały pomalowane, aby wszystko wyglądało ładnie i świeżo. Polakierowano także boiska do piłki siatkowej - informuje Andrzej Nańczyk, kierownik basenu przy ulicy Szczecińskiej w Kielcach.
OTWARCIE NA WAKACJE
Basen zostanie otwarty tak jak zwykle, 24 czerwca, wraz z rozpoczęciem wakacji. - Uruchamianie go wcześniej nie ma sensu, ponieważ w czasie roku szkolnego brakuje chętnych. Nawet upały nie są w stanie ściągnąć ludzi. Przychodzą tylko wagarowicze, z którymi jest wiele kłopotów, bo demolują obiekt - informuje kierownik.
Przygotowania do uruchomienia basenu już się zaczęły. - Wpuszczamy wodę, co potrwa 5 dni. Gdy niecki będą pełne, pracownicy sanepidu pobiorą próbki, a na wyniki badań trzeba czekać 7-10 dni - dodaje kierownik.
Cena biletów pozostanie bez zmian. Dzieci, młodzież i studenci zapłacą za wejście 7 złotych, a pozostali 10 złotych.
POD DACHEM JEDEN ALBO DWA
W wakacje nie skorzystamy także ze wszystkich krytych basenów w Kielcach. Otwarty będzie jeden, a najwyżej dwa.
- Zastanawiamy się, które i ile wybrać. Otwieranie wszystkich pływalni w wakacje nie jest uzasadnione ekonomiczne. Zainteresowanych jest niewielu, a koszty utrzymania wysokie. W tym tygodniu zdecydujemy, ile i które baseny będą czynne. Rozważamy te przy Krakowskiej, Kujawskiej i na Barwniku - tłumaczy dyrektor Dębski. - W jednym z nich będzie się odbywała darmowa nauka pływania dla dzieci.
Remont jest przewidziany tylko w dwóch pływalniach. Przy ulicy Toporwskiego jest on konieczny co roku, bo obiekt został wybudowany fatalnie i zaraz po otwarciu wymagał napraw. W basenie na Ślichowicacah jedno z pomieszczeń zostanie przystosowane na zaplecze socjalne dla pracowników.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?