Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Od piątku utrudnienia na wylotówkach - wszystko przez wyjazdy na święta

Redakcja
fot. Michał Pawlik
Średnio o jedną trzecią czasu więcej niż zwykle spędzą kierowcy na wylotówkach z dużych miast w najbliższy piątek w godzinach popołudniowego szczytu. Ze zdecydowanie większym niż zwykle ruchem należy liczyć się także we wtorek po świętach.

W piątek, w najtrudniejszej sytuacji będą warszawscy kierowcy udający się w godzinach popołudniowego szczytu na południe kraju: do Krakowa lub Katowic. To już tradycja, że wylotówka przez Raszyn i Janki jest zakorkowana przed każdym weekendem.

Ten będzie wyjątkowo trudny. O ile standardowo kierowcy poruszają się nią z prędkością blisko 18 km/h, tak według prognoz NaviExpert, który zajmuje się analizują czasu przejazdów samochodów poruszających się po kluczowych trasach w całej Polsce, w najbliższy piątek średnia prędkość na niespełna dziesięciokilometrowym odcinku wyniesie 13 km/h. Czyli – o ile normalnie pokonujemy ten odcinek w czasie ok. 30 minut – teraz będzie trzeba poświęcić na niego dodatkowy kwadrans. Trochę szybciej, bo średnio 20 km/h będą podróżować osoby jadące trasą Radzymińską w stronę Marek. Także i na „szybszych” wylotówkach święta dadzą o sobie znać. Dla przykładu – średnia prędkość na trasie Toruńskiej w stronę Marek nie przekroczy 34 km/h.

Zobacz też: Korki w Raszynie: Rusza budowa wylotówki S8 na południe

Jakby tego było mało, warszawscy kierowcy wyjeżdżający na świąteczny weekend mogą się spodziewać fotoradarów i wzmożonych kontroli drogowych. Jak wynika ze zgłoszeń kierowców korzystających z ostrzeżeń CB w aplikacji NaviExpert, na baczności muszą się mieć osoby udające się w stronę Białegostoku, zwłaszcza między Wyszkowem a Ostrowią Mazowiecką, a także podróżujący ze stolicy drogami nr 7 i 10 na Sierpc, czyli w kierunku Torunia. Do szczególnie lubianych przez policję tras należy zaliczyć także stosunkowo krótki odcinek drogi nr 2 na Sochaczew oraz 17 na Lublin.

Alternatywą dla osób wyjeżdżających na święta może okazać się zaplanowanie podróży na sobotę, zwłaszcza w godzinach popołudniowych.

- Z naszych analiz wynika, że większy niż zwykle ruch rozłoży się na dwa dni – poniedziałek i wtorek – tłumaczy Adam Bąkowski, Prezes Zarządu NaviExpert. I dodaje: – Dochodzi tu do pewnego paradoksu – wiele osób bierze urlop w dodatkowy dzień po świętach, by spokojniej wrócić do domów. Okazuje się jednak, że na taki sam pomysł wpada większa liczba osób i ten okres wzmożonego ruchu na drogach i związanych z nim korków rozciąga się na kolejny dzień. W środę sytuacja na drogach powinna się znormalizować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto