MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Od przyszłego roku sześcioletnie dzieci mają zacząć naukę w szkole

Sylwia Plucińska
Zerówka to czas  przygotowania do szkoły. W SP 36 dzieci przechodzą ten etap łagodnie. Mają tu trochę przedszkola i trochę szkoły.
Zerówka to czas przygotowania do szkoły. W SP 36 dzieci przechodzą ten etap łagodnie. Mają tu trochę przedszkola i trochę szkoły.
Reforma puka do drzwi, a zarządzający oświatą w gminach mają więcej niewiadomych niż danych. Minister edukacji Katarzyna Hall chce posłać sześciolatki do szkoły.

Reforma puka do drzwi, a zarządzający oświatą w gminach mają więcej niewiadomych niż danych.

Minister edukacji Katarzyna Hall chce posłać sześciolatki do szkoły. Jeśli spełnią się te zapowiedzi, od września 2009 naukę w klasie pierwszej szkoły podstawowej rozpocząłby pierwszy rocznik sześciolatków. Jednocześnie obowiązkową zerówką objęci zostaliby ich młodsi o rok koledzy, czyli dzieci urodzone w 2004 roku. Obniżenie wieku szkolnego oraz upowszechnienie opieki przedszkolnej ma być najtańszym, najskuteczniejszym i najprostszym sposobem na wyrównanie szans edukacyjnych. Mówi się, że projekt ustawy o reformie oświaty może zostać poddany pod głosowanie w Sejmie do końca roku.

To dzieje się na górze. Na dole, czyli w gminach prowadzących placówki, które mają zostać poddane reformie na razie niewiele na temat wiadomo.

- Rodzice, według naszego rozeznania, nie są zainteresowani wcześniejszym posyłaniem dzieci do szkoły. Może sporadycznie. Na razie skupiają się na zapisywaniu ich do przedszkola - mówi Dorota Gnacik, dyrektor Miejskiego Zarządu Oświaty w Tychach.

W mieście funkcjonują

22 przedszkola publiczne i 5 niepublicznych, do których uczęszcza około 2.700 dzieci. Nie dla wszystkich starcza miejsc. Dlatego część oddziałów zerowych już przeniesiono do szkół, a następne trafią tam we wrześniu. Od ubiegłego roku zerówki, obowiązkowe dla sześcioletnich dzieci, funkcjonują w SP 17, 36, 37. Dołączyły do tych w "Jedynce" i "Jedenastce", dla których przedszkola już od wielu lat wynajmowały tam pomieszczenia. We wrześniu zerówki będą miały także: SP 3, SP 7, SP 8 i SP 22. Miejsc potrzeba dla ponad tysiąca sześciolatków. Rodzice mogą wybierać (ale tylko do 31 marca, bo kończą się zapisy!, szczegóły str. 3), czy chcą posłać dziecko do zerówki w przedszkolu czy w szkole.

- Program wszędzie obowiązuje ten sam. Jest czas na naukę i na zabawę. Są natomiast różnice w wyposażeniu i warunkach lokalowych. Najlepsze mają zerówki w szkołach. Są to zwykle pomieszczenia w wydzielonych miejscach budynków szkolnych - dodaje Gnacik.

Alicja Piwowarczyk ze swoją zerówką, którą przyjęła pod dach SP 36, zajmuje dawną salę do ćwiczeń korekcyjnych. Mieści się na parterze naprzeciwko pokoju nauczycielskiego, przez ścianę sąsiaduje z jadalnią stołówki.

- Wszystko mamy pod ręką, a jednocześnie jesteśmy trochę poza głównym traktem szkolnym. Kiedy chcemy, przyjmujemy gości, bo uczniowie do nas także zachodzą. Ale i mamy tu spokój do nauki - mówi wychowawczyni.

Plusem tego, że to szkoła są dodatkowe zajęcia: kółko czytelnicze, angielski, przyroda, zabawy na sali gimnastycznej. Sześciolatki mające kontakt ze starszymi kolegami stają się śmielsze, potrafią lepiej nawiązywać kontakt z innymi dziećmi, szybciej, zdaniem wychowawczyni, się uspołeczniają.

- Przebywając już teraz w szkole, ale nie znając jeszcze jej rygorów, nie będą się jej bały i łatwiej wejdą w życie uczniowskie - uważa Piwowarczyk.

Mimo to nie jest zwolenniczką obniżania wieku szkolnego.

- Uważam, że zakładanie tornistra na plecy sześciolatka to grzech popełniany wobec dzieci. One jeszcze nie są gotowe. Pewnie, że są dzieci zdolniejsze, ponadprzeciętne. Ale i takim może być trudno chociażby wytrzymać w ławce przez 45 minut - mówi.

Jej zdaniem zerówka daje sześciolatkowi dojrzeć, dorosnąć psychicznie i emocjonalnie do następnego etapu, jakim będzie wiek szkolny.

- Porównujemy się z Zachodem, w tej dyskusji o tej reformie słychać głosy, że powinniśmy równać do tamtych krajów. Uważam to za nieporozumienie. Będąc w Niemczech przechodziłam koło szkoły i zajrzałam przez szybę do klasy. Nie wiem, czy była to pierwsza klasa, ale jedna z młodszych. Po pomocach, jakie tam wisiały, zorientowałam się na jakim są poziomie. Na pewno nie umiały więcej niż moje dzieci w zerówce - twierdzi wychowawczyni.

Jak będzie wyglądał program dla sześcioletnich pierwszaków? Czym będzie się różniła klasa pierwsza od dzisiejszej zerówki? Czy metryka, czy poradnia pedagogiczno-psychologiczna będzie decydować o przyjęciu do szkoły? Czy gminy otrzymają większą subwencję w związku z pojawieniem się zerówki dla pięciolatków? Na te pytania dyrektor Gnacik nie potrafi odpowiedzieć. Wie natomiast, że obniżenie wieku szkolnego spowoduje w pierwszym roku większe zagęszczenie w szkołach i wydłuży ich czas pracy.

Danuta Kozak, pedagog, wicedyrektor tyskiej Poradni
Pedagogiczno-Psychologicznej:

Mamy do czynienia z dużą grupą dzieci, które idą do I klasy bez gotowości szkolnej, a są to siedmiolatki. Nierzadko się zdarza, że sugerujemy odroczenie dziecka od obowiązku szkolnego, żeby dać mu szansę powtórzenia klasy zerowej, bo repetowanie w klasie pierwszej jest dużo większym stresem. To daje dziecku szansę na nabycie dojrzałości w szerokim zakresie: społecznej, emocjonalnej, przygotowania ręki do pisania, gotowości do czytania. To są niezbędne atrybuty, które muszą być u dziecka wykształcone, żeby mogło sobie w szkole poradzić.

Jeśli puścimy 6-latki do szkoły, mogą mieć problemy. Bo dużo jest jeszcze dzieci niedojrzałych społecznie, które nie chodziły do przedszkola, nie są wdrożone do pewnych reguł, które obowiązują w szkole. Oczywiście ważne będzie to, czego dzieci będą się uczyły w tej pierwszej klasie i w jakiej formie. Jeśli będzie to system typowo lekcyjny, może to być dla sześciolatka trudne. Gdy będą tam elementy zabawy i przekazywania wiedzy dostosowane do tego wieku rozwojowego, może się to odbyć całkiem bezboleśnie. Osobiście nie jestem za skracaniem dzieciństwa. (plus)

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto