Odkomarzanie w Opolu zostało przełożone

Oprysk ponad 1600 hektarów miał ruszyć rano w czwartek. Dziś okazało się jednak, że zostaje przełożony na piątek, a potrwać może nawet do niedzieli.
Zmiana daty rozpoczęcia akcji zbiegła się z protestem organizacji ekologicznych. Ekolodzy zaprotestowali przeciwko substancjom, która mają być użyte podczas oprysku.
- Według naszej naszej oceny zaproponowane preparaty są niebezpieczne, jeden z nich jest zakazany i powinien być wycofany do dnia 31 maja 2010 roku z handlu (zapasy można zużyć do maja 2011 roku), drugi z nich nie jest przeznaczony do oprysków terenów nierolniczych czy zabudowanych - twierdzi Tomasz Wolny, prezes Stowarzyszenia Technologii Ekologicznych SILESIA.
Urząd - choć przekonuje, że oba preparaty są bezpieczne (chodzi o AQUA K-OTHRINE oraz BIFENT 25 EW) to już zdecydował, że drugi preparat nie zostanie użyty w Opolu.
- Choć oba są dopuszczone do użytku, to nie chcemy wywoływać niepotrzebnych sporów i emocji, które dziś u ekologów wywołuje BIFENT - przyznaje Agnieszka Maślak, naczelnik wydziału infrastruktury technicznej w urzędzie miasta.
Tyle, że ekolodzy oprotestowali oba preparaty. Zawiadomili już w tej sprawie Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska oraz Wojewódzką Inspekcję Ochrony Środowiska.
Jak ustaliśmy RDOS nie ma jednak żadnych uwag do AQUA K-OTHRINE, z kolei co do BIFENTU nie zajął jeszcze stanowiska.
Być może poznamy je w czwartek. A wtedy - w zależności od opinii RDOS - data oprysku może się znów przesunąć.