- Z naszego środowiska (architekci, historycy, historycy sztuki, konserwatorzy) każdy wiedział, że ta rzeźba wisi na Hali Mirowskiej. Jednak dopiero przy remoncie Hali i oczyszczeniu dzieła (oczyszczanie trwa już 10 dni) zrozumieliśmy, jaką ma wartość – komentuje zachwycona Małgorzata Pastewka, kierownik pracowni architektoniczno-konserwatorskiej Fronton.
Do tej pory syrenka była tak zabrudzona np. przez ptasie odchody, że nie była widoczna z dołu dla zwykłych przechodniów. Aby dokładnie się jej przyjrzeć, trzeba by wspiąć się jeszcze ponad poziom przybudówki, jaka powstała przy Hali w latach sześćdziesiątych. A to wymaga zgody.
- Rzeźba oraz detale wokół niej były wykonywane przez znanego architekta przedwojennego Ludwika Panczakiewicza w latach 1899-1901. Syrenka zatem mieści się w nurcie wczesnej secesji. Jest niestety niekompletna, brakuje jej elementów zdobienia z jednej strony – tłumaczy MM-ce Pastewka.
Wczoraj, ok. 16.00 zakończyły się pierwsze oględziny przez rzeczoznawców. Obecny był Piotr Grzegorz Mądrach – rzeczoznawca Polskiej Izby Artystów Konserwatorów Dzieł Sztuki. Trwa ekspertyza, po której zapadnie decyzja, co zrobić z rzeźbą. - Na pewno trzeba ją jeszcze bardziej oczyścić i zrekonstruować brakujące fragmenty zdobienia – mówią architekci.
„Secesyjna teenagerka”
O samej twarzy syrenki architekci (Pastewka i Siwiec) mówią „secesyjna teenagerka”, przypominająca styl Wyspiańskiego. Takie syrenki zawsze wykonywane były zgodnie z modą, jaka panowała. Ponadto syrenka była przez Polaków w czasie zaborów używana jako herb – symbol państwowości. Jej wizerunek zamieszczany był wszędzie: np. na latarniach.
Tomasz Siwiec – architekt (Fronton, pracownia architektoniczno-konserwatorska) dodaje, że syrenka tworzy całość z innymi detalami widocznymi na remontowanej ścianie, np. z widocznym na fotografii dekorowanym szpicem. Stanowi ponadto element grupy rzeźb na budynku.
Rzeźba wykonana została z blachy cynkowej. Takim materiałem kryto też dachy i wieże dachów, czyli hełmy (idealny przykład takiego hełmu znajduje się na stróżyczce Gargamela w Koneserze).
Parę słów o Hali Mirowskiej
Okres kiedy syrenka powstawała, to czas bardzo wielu inwestycji w Warszawie. Powstawały m. in. właśnie hale jak Mirowska, które pełniły rolę supermarketów – kwitł tam handel, ale pod dachem.
Hala Mirowska zamyka oś saską budowaną za czasów Augusta II Mocnego. Oś miała być głównym węzłem komunikacji na zachód Polski.
Rekonstrukcja Hali trwa...
- Prace przy rekonstrukcji obejmą drewniane witryny sklepów na parterze – zostaną upiększone detalami z mosiądzu, podobnie jak drzwi wejściowe. - Odtworzymy attyki z żeliwa i cegieł oraz detale dekoracyjne nad głównymi wejściami w elewacjach podłużnych. Będą dorabiane daszki, kratki. Zrekonstruujemy zwieńczenia na szczytach – zdradza Małgorzata Pastewka.
Architekci mają nadzieję, że po remoncie Hala wróci do swojego przedwojennego wyglądu i oczywiście nie zabraknie na niej oryginalnej syrenki.
Zobacz również:
Rzeźba dla Warszawy
CUDowna rekonstrukcja z okazji 90. rocznicy Bitwy Warszawskiej
"Miasto ruin" - cyfrowa rekonstrukcja zbombardowanej Warszawy [wideo + zdjęcia]
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?