Wczoraj, przed godziną 17-tą, byłem świadkiem zdarzenia, kiedy grupka młodzieży w wieku 15-18 lat ciągneła jeden z koksowników przez Wełniany Rynek na podwórko bloków mieszkalnych naprzciw Urzędu Miasta. Zgłosiłem ten fakt Strażnikom Miejskim, których spotkałem kilka ulic dalej - parkowali samochodem przy ul.Teatralnej. Strażnicy powiedzieli, że za chwilkę się tym zajmą.
Jaki byłem naiwny myśląc sobie, że Straż Miejska interweniuje w tej sprawie! Po godzinie 19-stej wracałem tą samą drogą do domu, zaszedłem więc sprawdzić czy faktycznie mundurowi dotrzymali obietnicy - czy sprawdzili teren i ukarali młodych złodziei. Jednak rozczarowałem się. Sprawcy (w efekcie 20-30 osób) w najlepsze rozpalili w skradzionym koksowniku niemałych rozmiarów ognisko. Jasne jest, że albo Strażnicy zignorowali moją informację, albo widząc ilość młodzieńców ... wystraszyli się i odjechali z piskiem opon. Taaaka imprezka!
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
