Odpoczynek w cieniu MIG-a? Zobacz wizualizację

Kilka tygodni temu ponownie rozgorzała dyskusja o przyszłości samolotu MIG 17, który od połowy lat 80–tych stoi na osiedlu Pułanki, u zbiegu ulicy Iłżeckiej i Alei Jana Pawła II.Dla wielu ma on wymiar symboliczni, są i jednak i tacy, którzy nie chcą łożyć na jego utrzymanie. Stąd sugestia skierowana do Ostrowieckiej Spółdzielni Mieszkaniowej, by obiekt przekazać władzom miejskim lub sprzedać.SAMOLOT TO SYMBOL- Uznawany przez pasjonatów lotnictwa za zabytek techniki, myśliwiec MIG -17 PF, to jeden z trzech zachowanych w Polsce oryginalnych samolotów tego typu – mówi Kamil Stelmasik ze stowarzyszenia Przestrzeń Inicjatyw Społeczno-Kulturalnych. - Dotarł do Ostrowca z Dęblina w roku 1984, jako dar dęblińskich lotników z okazji 40-lecia Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.Myśliwiec o numerze fabrycznym 58310949 i numerze bocznym (taktycznym) 949 został wyprodukowany w Zakładzie numer 21 w Gorki (dziś Niżny Nowogród). Do Polski dotarł 13 maja 1955 i trafił do 21 Samodzielnej Eskadry Lotnictwa Myśliwskiego wraz z sześcioma innymi samolotami tego typu. Eskadrę sformowano 1 lipca 1955 roku na lotnisku Warszawa-Babice. W jednostce stacjonowało 103 żołnierzy i jeden pracownik kontraktowy. Była podporządkowana bezpośrednio dowódcy 5 Dywizji Lotnictwa Myśliwskiego Obrony Powietrznej Kraju. Zadaniem eskadry była obrona Warszawy. Od 1956 roku samoloty MiG 17 były również produkowane w Polsce, w zakładach WSK Mielec pod oznaczeniem Lim-5 (Lim - licencyjny myśliwiec). W konstrukcji samolotu wykorzystywano elementy produkowane przez zakłady kooperujące, w tym w Hucie Ostrowiec.Jedną z kwestii związanych z zachowaniem samolotu MIG 17 na osiedlu Pułanki jest zadbanie o jego otoczenie i nadanie temu miejscu nowych funkcji. Mowa o tym była już na spotkaniu prezesa Ostrowieckiej Spółdzielni Mieszkaniowej Marka Zaręby z członkami stowarzyszeń Przestrzeń Inicjatyw Społeczno–Kulturalnych, Aviator i Krzywa Kultury. Wiele jest bowiem w Ostrowcu osób, które chcą samolot nie tylko ratować, ale uczynić jego otoczenie miejscem atrakcyjnym dla mieszkańców.LOTNICZY PROJEKTPojawił się już projekt zagospodarowania tej przestrzeni, autorstwa architekta Zbigniewa Piotrowicza. Jego główną ideą jest nawiązanie do elementów związanych ściśle z samolotem. Dominantą jest tu koncepcja pasa startowego i dodatkowe pasy betonowe nawiązujące do skrzydeł oraz silny podział na cztery części, jako analogia do biało-czerwonej szachownicy, symbolu polskiego lotnictwa, która widnieje również na MIG-u.- Została zachowana 10-metrowa strefa buforowa od okien mieszkań, dróg i miejsc składowania odpadów. Dodatkowo otoczenie obiektu zostało wzmocnione zielonymi akcentami w postaci pagórków i nowych nasadzeń. Zachowano dotychczasowy układ komunikacyjny, do którego przyzwyczaili się mieszkańcy osiedla Pułanki – mówi Kamil Stelmasik. - Plac podzielono na cztery części, wspólną ze skrzyniami do siedzenia i drewnianą powierzchnią, mini skate park dla młodzieży na betonowym pasie startowym, z „fałdami" na końcu imitującymi powietrze wyrzucane z silników odrzutowych samolotu, tematyczny plac zabawa dla dzieci na miękkim podłożu z ekspozycją samolotów, imitującą maszyny gotowe do startu i uporządkowany mini ogród z wysoką trawą.CO NA TO RADA MIASTA?Propozycja ma być zaprezentowana radnym miejskim, bowiem wszelkie koncepcje uatrakcyjnienia tego miejsca, będą się wiązały z kosztami. Już kilka tygodni temu do Rady Miasta trafiło pismo z prośbą o finansowe wsparcie inicjatywy.