Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odra Opole chce podtrzymać zwycięską passę

Teraz Opole
Teraz Opole
Mariusz Matkowski
Odra Opole wygrała trzy mecze z rzędu w III lidze i zbliżyła się do czołówki. W sobotę o godzinie 15.00 zagra kolejny mecz na własnym stadionie.

Rywalem będzie zespół z Czańca - małej miejscowości leżącej niedaleko Bielska-Białej.Najbliższy przeciwnik to beniaminek III ligi opolsko-śląskiej, który w dotychczasowych 10 meczach zdobył dziewięć punktów i zajmuje w ligowej tabeli 12. miejsce. Za swoją postawę zbiera różne oceny. Od bardzo dobrych po wybitnie negatywne. Forma tej drużyny jest niestabilna, a zespół jest bardzo nieobliczalny.Odra Opole po słabym początku sezonu wyraźnie nadrabia straty. Wygrała trzy ostatnie mecze. W tym trzecim, w minionej kolejce, pokonała w dobrym stylu na wyjeździe 1-0 wicelidera - Pniówek Pawłowice.Choć opolanie są na 7. miejscu w tabeli z dorobkiem 15 punktów, to panuje w jej górnej połówce duży ścisk i do drugiego Pniówka tracą tylko dwa punkty. Możliwe jest więc nawet, że po najbliższej kolejce przy korzystnym układzie innych spotkań niebiesko-czerwoni wskoczą na drugą pozycję w tabeli. Żeby tak się stało, muszą jednak pokonać zespół z Czańca.- Rywal to beniaminek, a że pokazał że stać go na sprawienie niespodzianek, to musimy bardzo uważać - zaznacza bramkarz Odry Opole Marcin Feć. -Wygrywając trzy mecze z rzędu wskoczyliśmy na dobre tory i teraz chodzi o to, żeby się w nich utrzymać do końca rundy. Naszym zadaniem jest więc w sobotę podtrzymanie zwycięskiej passy. Jeśli wygramy, to na pewno podskoczymy w tabeli.W zespole opolskim będzie mógł już wystąpić środkowy pomocnik Tomasz Wawrzyniak, który w Pawłowicach pauzował za żółte kartki. Do regularnych treningów wrócił natomiast napastnik Adam Setla, który zmagał się z kontuzją pleców. W sobotę w podstawowym składzie nie wyjdzie, ale na końcówkę rundy jesiennej powinien być w pełni dyspozycji.Martwić może jedynie kontuzja jakiej doznał w Pawłowicach podstawowy stoper - Tomasz Drąg. Jego występ w sobotnim spotkaniu stoi pod znakiem zapytania. Gdyby nie mógł zagrać, to jego miejsce na środku defensywy zajmie najpewniej Bartłomiej Rewucki, który może grać zarówno na tej pozycji jak i na bokach defensywy.- Być może zdecydujemy się na kosmetyczne zmiany w podstawowym składzie - mówi II trener Odry Opole Wojciech Mielnik. - Cieszy, że forma zespołu rośnie, co pozwala z optymizmem patrzeć ma drugą cześć rundy jesiennej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto