Odra Opole zagra z Bytovią

Tamtejsza Bytovia uważana jest za głównego faworyta rozgrywek. Ma bardzo bogatego sponsora - produkująca okna firmę Drutex, a w dwóch poprzednich sezonach zajmowała w końcowej tabeli 3. miejsce przegrywając walkę o awans na samym finiszu.W pierwszej kolejce w miniony piątek nasz zespół dość łatwo pokonał Jarotę Jarocin 3-0, która miała bardzo udaną rundę wiosenną. Dało to Odrze 2. miejsce w tabeli, bo wyżej wygrał w inauguracyjnej kolejce inny zespół z Opolszczyzny - MKS Kluczbork (pokonał on 5-0 u siebie Rozwój Katowice).- Mecz z Bytovią będzie prawdziwą weryfikacją naszych możliwości - ocenia szkoleniowiec opolskiej jedenastki Dariusz Żuraw. - Nie ma co zbytnio zachłystywać się pierwszym zwycięstwem. One było bardzo ważne, bo udany początek sezonu był nam bardzo potrzebny. Trzeba jednak pamiętać, że Jarota miał przed sezonem duże kłopoty kadrowe i organizacyjne. Dobrze się stało, że akurat na ten zespół trafiliśmy w pierwszej kolejce. Jestem pewien, że teraz w miarę trwania sezonu będzie się ona rozkręcać.Nie wiadomo czy w Bytowie zagra najbardziej doświadczony zawodnik naszej drużyny - obrońca Tomasz Drąg. Z powodu kontuzji kostki nie grał on już w meczu z Jarotą. Pod dużym znakiem zapytania stoi też występ lidera linii pomocy Sebastiana Dei, który w pierwszej połowie spotkania z Jarotą doznał kontuzji i zszedł z boiska. - Jestem po prześwietleniu, które na szczęście nie wykazało poważniejszego urazu - tłumaczy Deja. - Czeka mnie seria zabiegów rehabilitacyjnych. Nie wiem czy będę sprawny na mecz z Bytovią. Na następny z Calisią Kalisz u siebie powinienem być już jednak w pełni zdrowy.