Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odrobina historii

Redakcja
Kiedyś Irek chciał, abym opisał jakąś ciekawą milicyjno – policyjną sprawę. Przy okazji szwendania się po najbliższej okolicy przypomniało mi się...:

23 lutego 1986 r. Niedziela. Ledwie zdążyłem zjeść śniadanie i umówić się z synem na jazdę na łyżwach, kiedy zadzwonił telefon. Dyżurny KPMO... „Szefie, mamy włamanie do kościoła w Swarzewie. Naczelny prosił, żebyś był..." No i sprawa się rypła :) Stare przysłowie pszczół mówi: „Jak Pan każe, sługa MUSI". Przeprosiłem synka ( do tego typu zdarzeń był już przyzwyczajony, chociaż się z nimi nie zgadzał!!!) Ledwie zdążyłem założyć mundur, radiowóz już był pod oknem.
Jeszcze tylko przepraszający uśmiech do Kruszynki i już mnie nie było.
Ekipa dochodzeniowa już na mnie czekała. Pojechaliśmy do Swarzewa. Proboszcz i jego dwóch gości czekało już na nas. W ich towarzystwie ekipa dochodzeniowo – śledcza rozpoczęła swoją pracę.
Włamywacze usiłowali sforsować zabezpieczenie „kaszubskiej świętości" - figurki Matki Boskiej Swarzewskiej. Na szczęście nie udało im się. Nie przypuszczali, że statuetki chroni stalowa płyta, a nie potrafili uruchomić jej mechanicznego odsuwania. Ich łupem były jedynie srebrne lichtarze.
To właśnie one spowodowały, że zaczęto łączyć sprawę tego włamania z włamaniem w Gnieźnie.
I to właśnie grupa , powołana do rozwiązania zagadki włamania i zniszczenia sarkofagu św. Wojciecha, wyjaśniła i sprawę swarzewską.
http://www.parafiaswarzewo.pl/readarticle.php?article_id=5
http://clk.policja.pl/clk/badania-i-projekty/ciekawe-badania/11034,Kradz...
Manro 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto