Część oficyny wzmocniono konstrukcją z drewnianych belek. Przypmina solankową tężnię. Nad wejściem do klatki schodowej wisi duża zółta tablica o ostrzeżeniem: "Wstęp wzbroniony. Budynek grozi katastrofą budowlaną". Mimo to, ciągle mieszkają tam dwie rodziny. Rysy na murach widać na zewnątrz i w środku oficyny. W wielu miejscach wmurowano specjalne szybki. Jeśli są całe, to znaczy, że zarysowania nie powiększają się. "Pierwsze szybki popękały, teraz są nowe"- komentują mieszkańcy.
Z budynku wykwaterowano dwie z czterech rodzin. Zdaniem ratusza zagrożenie katastrofą budowlaną dotyczy tylko części budynku, w której już nikt nie mieszka. Opozycyjny radny Andrzej Kieraj nie zgadza się z tą interpretacją i złożył w tej sprawie interpelację do prezydenta.
Kliknij i posłuchaj, jak sytuację komentują mieszkańcy.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?