Oiecali przeźroczystą ochronę przed hałasem, w dokumentach widnieje jako ciemna ściana

- Przed budowę węzła Żelazna były prowadzone konsultacje społeczne. Wówczas podniosłem sprawę ekranów akustycznych, które na ulicy Jasnej zaprojektowano jako ciemną ścianę. W protokole ze spotkania z mieszkańcami zapisano, że nie ma przeszkód, aby uwzględnić moją sugestię o postawieniu ekranów przeźroczystych – tłumaczy Jarosław Broniek. – Kilka dni temu zaczęto wiercić otwory pod fundamenty ekranów i dowiedziałem się od pracowników budowy, że mają być ciemne na całej długości, także na murze oporowym wjazdu na nowy wiadukt od ulicy Stolarskiej. A tam właśnie miały być przeźroczyste. Na wysokości mojej posesji droga jest zaprojektowana po łuku i dlatego mój dom zostanie otoczony ciemną ścianą z trzech stron.Wykańczają człowiekaDodaje, że odda sprawę do sadu, jeśli ekran powstanie inny niż uzgodniono. – Budowa węzła Żelazna mnie wykańcza. Od 25 lat sprzedawałem znicze, ale od czasu tej inwestycji nikt do mnie nie przyjeżdża po towar, bo nie ma jak dojechać. Otworzyłem hostel i chciałbym, żeby to przedsięwzięcie się powidło, ale muszą tu być jakieś warunki do życia – dodaje.Problemem Jarosława Brońka zajął się także radny Jerzy Pyrek, który złożył interpelację do Miejskiego Zarządu Dróg. – Nie można otoczyć człowieka ekranami ze wszystkich stron. Ma nadzieję, że inwestycja jest na takim etapie, że można zmienić rodzaj ekranów – mówi.Pomyłka w dokumentachDrogowcy wyjaśniają, że doszło do pomyłki w dokumentach. – Po konsultacjach społecznych rzeczywiście uznaliśmy, że ekrany na murze oporowym wjazdu na nowe wiadukty od strony Jasnej mogą być przeźroczyste – wyjaśnia rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. – I taki zapis jest w planie zagospodarowania, niestety w dokumentach technicznych inwestycji zaprojektowano ciemny ekran na całej długości. Jest sprzeczność w papierach i trzeba to zmienić. Projektant musi nanieść poprawki, bo plan jest dokumentem nadrzędnym. Ekran od strony ulicy Jasnej będzie przeźroczysty – zapewnia.Ekrany akustyczne pojawiają się prawie przy każdej nowej czy remontowanej drodze, wbrew woli mieszkańców, którzy nie chcą być odgradzani od reszty świata. Wkrótce ma się to zmienić, ponieważ Minister Środowiska przygotowuje nowe rozporządzenie łagodzące normy dopuszczalnego hałasu. Ekrany będą konieczne przy wyjątkowo uciążliwych drogach, tak jak jest w wielu innych krajach europejskich na przykład w Niemczech.