Na inaugurację przyszło około pięćdziesiąt osób, w tym duża grupa artystów z Warszawy oraz przyjaciele artystów zrzeszonych w Związku Polskich Artystów Malarzy i Grafików. W lokalu nie zabrakło także muzyki na żywo. Zagrała wyśmienita grupa jazzowa, Acoustic Trio.
Artysta, który był rozchwytywany na wernisażu, zgodził się na chwilę rozmowy z reporterem MM-ki.
Marcin Chiliński:**Co Pana zainspirowało do namalowania tych obrazów?
Tadeusz Iwańczuk: Życie tworzone przez ludzi, którzy tworzą cywilizację. W tych obrazach wykorzystuję rożne elementy struktury rożnych form warsztatowych. Próbuję zwrócić uwagę odbiorcy, że nienawiść, miłość i nieodzowne atrybuty tworzenia przez człowieka cywilizacji, dają jeszcze coś więcej, niż wrażenie, tworzą klimat i nastrój. Ciągle pędzimy do przodu. Odbiór sztuki musi być wolny od nakazów i zakazów, stąd ta z przekory nazwa "Za i przeciw".
Wiele osób inaczej odbiera przekaz obrazu. Co Państwo chcieli przekazać oglądającemu te obrazy?**
Ludzie, którzy przychodzą na wernisaż, przychodzą po to aby wypić lampkę wina i uważają, że odbyło się spotkanie towarzyskie. Naszym przesłaniem było pokazanie, że jest przyroda, nienawiść, miłość. Te rzeczy, które są nieodzowne w życiu każdego człowieka. One nie muszą być drapieżne i nie muszą powodować konfliktu, wręcz odwrotnie. Naszym przesłaniem było zebranie ludzi, którzy podejdą do mnie i nie z grzeczności pogratulują. Naszym przesłaniem jest wprowadzić odbiorcę w dobry nastrój. To w dzisiejszych czasach jest bardzo trudne, ponieważ ludzie nie mają czasu, aby wprowadzić siebie w dobry nastrój przez nadmiar pracy.
Dni Lawinowo-Skiturowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
