MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

OKONEK - Proboszcz pozostaje w parafii

[email protected]
Proboszcz Jan Rataj zostaje w okoneckiej parafii. W jego obronie mieszkańcy zebrali ponad dwa tysiące podpisów w kilkanaście godzin. Pospolite ruszenie odbyło się na wieść o tym, że ich ksiądz ma zostać z parafii ...

Proboszcz Jan Rataj zostaje w okoneckiej parafii. W jego obronie mieszkańcy zebrali ponad dwa tysiące podpisów w kilkanaście godzin. Pospolite ruszenie odbyło się na wieść o tym, że ich ksiądz ma zostać z parafii odwołany; i to nie bez powodu.

Przypomnijmy, iż do siedziby diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej dotarło pismo, w którym , w którym ks. Janowi Ratajowi zarzuca się, że nie dba o parafię i źle rozporządza pieniędzmi. Sprawa miała zostać rozpatrzona przez radę kurii. Decyzja pozostawała w rękach biskupa, który po tym jak przyjął u siebie delegację z Okonka, odwiedził proboszcza.

2170 osób z parafii w Okonku nie chciało pozwolić na to, by ks. Jan Rataj został przeniesiony. Wszyscy oni potwierdzili to, podpisując się na specjalnej petycji do biskupa. Akcja została zorganizowana błyskawicznie, by decyzję ordynariusza wyprzedzić. Nikt dokładnie nie wie, kto ją zainicjował, kto drukował i kopiował plakaty, zachęcające do składania podpisów i rozwieszał je na całym mieście. Faktem jest, że akcja trwała zaledwie jeden dzień, kilkanaście godzin, podczas których ludzie zabierali listy z podpisami do domów, żeby mogli podpisać je ich najbliżsi, a sprzedawcy nakazywali, by leżały one w widocznych miejscach na ladach sklepowych.

Akcja przyniosła efekt. Proboszcz Jan Rataj zostaje w okoneckiej parafii

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Eurowybory 2024. Najważniejsze "jedynki" na listach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto