Na komisariat w Ursusie przyszła młoda kobieta i zgłosiła zaginięcie telefonu komórkowego. Sama zasugerowała funkcjonariuszom, że sprawcą kradzieży może być jej chłopak Radosław K. - Mówiła nam, że on potrafi cały dzień grać na automatach - mówi MM-ce jeden z funkcjonariuszy z Ursusa. Jeszcze tego samego dnia pod jednym z salonów gier policjanci zatrzymali podejrzanego 20-latka.
- Próbował uciekać, jednak funkcjonariuszom udało się go złapać - tłumaczy sierż. Edyta Wisowska, oficer prasowy. Policjanci podczas rewizji znaleźli w jego skarpecie kartę sim z telefonu ukochanej. Zapytany, dlaczego to zrobił K. przyznał, że potrzebował pieniędzy, bo chciał zagrać na automatach do gier. Policjanci z dochodzeniówki przedstawili mu zarzut kradzieży, grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Zobacz także:
Zabójca pracownika salonu gier zatrzymany
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?