Przed Euro pojedziemy całym dolnośląskim odcinkiem drogi ekspresowej S8. Ma nam w tym pomóc ministerstwo infrastruktury, które przygotowało nowelizację ustawy o drogach publicznych. Podczas ostatniej wizyty we Wrocławiu, minister Sławomir Nowak potwierdził, że kierowcy będą mogli przejechać drogami, które wciąż będą jeszcze formalnie w budowie. Jak to możliwe? Mikołaj Karpiński z resortu infrastruktury tłumaczy, że wszystko jest zaplanowane tak, by nie stworzyć niebezpieczeństwa dla użytkowników dróg, a możliwie ułatwić podróż do miast - organizatorów Euro.
- Jeśli na drodze będzie już położona warstwa asfaltu, a będzie brakowało np. barier energochłonnych czy ekranów akustycznych, na mocy nowych przepisów kierowcy skorzystają z tej drogi, ale wyłącznie w okresie trwania mistrzostw - tłumaczy Karpiński. Jeżeli będzie to konieczne wprowadzimy np. ograniczenia prędkości - dodaje.
I tak jeśli na drodze ekspresowej dozwolona obecnie prędkość to 120 km/h, to resort planuje, że otwierając ją na czas Euro, wprowadzi ograniczenia do 70 czy 80 km/h. Również droga ekspresowa S8 pomiędzy Wrocławiem a Sycowem mogłaby być otwarta na podobnych zasadach.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?