Olga Krut-Horonziak i Maciej Jarzembowski spotkali się w sądzie

Maciej Jarzembowski został oskarżony przez Olgę Krut-Horonziak o to, że na jednej z sesji Rady Miasta sformułował wypowiedzi, które zdaniem radnej były pomówieniami. Chodziło o stwierdzenia, zawierające zarzuty do- tyczące m.in. gospodarowania pieniędzmi w czasach gdy Olga Krut-Horonziak przewodniczyła zarządowi Kujawsko-Dobrzyńskiego Związku Gmin.Radna uznała, że wypowiedzi radnego Macieja Jarzembowskiego są cyniczne i bezczelne, w związku z czym „mogą ją poniżyć w opinii publicznej i narazić na utratę zaufania potrzebnego do sprawowania mandatu". Dlatego skierowała do włocławskiego sądu prywatny akt os-karżenia.Ale Sąd Rejonowy we Włocławku sprawę umorzył. Uznał bowiem, że radny Maciej Ja-rzembowski nie przekroczył granic dopuszczalnej krytyki. Sąd podkreślił, że radny nie kierował inwektyw pod adresem Olgi Krut-Horonziak, a wygłaszane przez niego opinie dotyczyły publicznej sfery działalności, a nie życia prywatnego. Radny, co podkreślił sąd, używał co prawda sformułowań o jednostronnym, negatywnym wydźwięku, ale nie wywoływały one nawet subiektywnego odczucia o ich obraźliwości.Radna Olga Krut-Horonziak z wyrokiem sądu się nie zgadza. I zapowiada apelację.