Omiń przeszkody. Stwórz Warszawską Mapę Barier!

-Chcemy nie tylko zwrócić uwagę na węzły przesiadkowe, ale również na kładki i przejścia , które nie są priorytetową sprawą w dostosowaniu ich do potrzeb osób niepełnosprawnych, matek i rowerzystów – tłumaczy serwisowi warszawa.naszemiasto.pl Adam Zając z SISKOM.

SISKOM jest pomysłodawcą wielu akcji. Zazwyczaj był kojarzony z komunikacją czy planami zagospodarowania przestrzennego.

Czytaj także: Olimpiada specjalna po raz pierwszy w stolicy
Jednak projekt stworzenia Warszawskiej Mapy Barier wraz innymi organizacjami pozarządowymi jak Niezależne Zrzeszenie Studentów, Stowarzyszenie Moja Białołęka, Towarzystwo Przyjaciół Szalonego Wózkowicza, Towarzystwo Przyjaciół Szalonego Wózkowicza czy Polskie Towarzystwo Stwardnienia Rozsianego to bezwątpienia jedyna w swoim rodzaju inicjatywa, która oprócz ostrzegania przed barierami i „pułapkami” może przyczynić się do poprawy infrastruktury w całej Warszawie.

Wystarczy wejść na stronę Mapa Barier i za pomocą formularza zgłosić napotkaną przeszkodę. Informację można również wysłać za pomocą maila na adres: [email protected] .

- Najważniejsze jest to, że pragniemy wyjść poza granice centrum miasta, tworząc Mapę Barier. Należy mieć świadomość tego, że kilkadziesiąt procent mieszkańców jest wykluczonych przez to, że nie mogą poruszać się bez problemów – podkreśla Adam Zając. Mówi, że SISKOM występuje w roli rzecznika tych osób.

Najważniejszym celem projektu to zebranie informacji od każdego, kto wie lub spotkał się z jakimiś stołecznymi barierami. Jak przyznaje Adam Zając SISKOM to organizacja o charakterze eksperckim i każdy projekt konsultacyjny wymaga zebrania szczegółowych danych. – Bez wsparcia innych podmiotów i ludzi do tej pory nie było możliwe stworzenie mapy. Chcemy dotrzeć do poszczególnych osób i społeczności . Jesteśmy otwarci na nowych użytkowników – dodaje.

Stowarzyszenie dzięki stworzonej Warszawskiej Mapie Barier planuje zgłosić listę wadliwych miejsc zarządzającym poszczególnymi instytucjami, które są odpowiedzialne za infrastrukturę. Ma nadzieje, że wytknięcie błędów przyczyni się do odpowiedniego przystosowania dla potrzebujących tych miejsc i ich ulepszenia.

Czytaj także: Trakt Królewski nie dla wózkowiczów (ZOBACZ WIDEO)
Adam Zając zaznacza, że barier w Warszawie nie brakuje. Przykładem może być pl. Na Rozdrożu , na którym osoba na wózku w żaden sposób nie wydostanie się z autobusu.

Według SISKOM, aby coś zmienić , najważniejsze jest wspólne działanie. Lista stowarzyszeń i fundacji jest cały czas otwarta. – Zależy nam na wsparciu innych organizacji, bo razem można stworzyć więcej.

Zainteresowanie Warszawską Mapą Barier jest bardzo duże. Projekt dopiero ruszył, a na mapie znajduje się już około 130 miejsc z zaznaczonymi barierami. Cały czas ich przybywa.