Ona najadła się orzeszków. On wypił piwo w sklepie

Dziś w komunikatach prasowych policjanci informują o trzech weekendowych interwencjach.Zatrzymali 22-latkę, która w markecie zjadła paczkę orzeszków i nie chciała za nie zapłacić. W ręce policjantów przekazała ją ochrona sklepu. Wartość zjedzonych pistacji to 4 zł. Kobiecie grozi areszt, ograniczenie wolności lub grzywna.Funkcjonariusze odwieźli też na izbę wytrzeźwień 26-latka, który w sklepie otworzył i wypił piwo. Również nie chciał za nie zapłacić i uszkodził bramkę przy kasie. Z kolei w nocy 3 marca, policjanci zostali wezwani do kolizji na ul. Paderewskiego. Na miejscu zastali uszkodzone auto i pięć osób. Dwie kobiety i trzech mężczyzn. Wszyscy pod wpływem alkoholu. Żadna osoba nie chciała się przyznać do prowadzenia auta.Następnego dnia jeden z mężczyzn zgłosił się na komendę twierdząc, że to on kierował samochodem.