Opinia publiczna: Gdzie w Opolu powinny powstać kolejne ścieżki rowerowe?

Paulina Trybek- Jak zwykle, zapomina się o studentach, a miasto ma z nich przecież niezłe korzyści. Brakuje ścieżek rowerowych w pobliżu opolskich uczelni. Bardzo ciężko jest poruszać się rowerem w okolicach Uniwersytetu Opolskiego. Rower to przecież alternatywa dla samochodu, a nim parkować już całkiem nie ma gdzie. Poza tym to transport szybki, wygodny i bezpieczny.
Marlena Wołowiec- Najgorsza sytuacja zachodzi wtedy, gdy piesi mieszają się na ulicy z rowerzystami. To przecież niebezpieczne dla jednych i drugich, a jest już całkiem źle, jak po ulicy chodzą małe dzieci. Uniknąć tego można, wyznaczając trasy dla cyklistów, m.in. łącząc osiedla Armii Krajowej z Malinką. Z osiedli potrzeba też dojazdów na uczelnie. Moim zdaniem to ważne szczególnie teraz, kiedy jest ciepło i dużo osób wybiera rower.
Tomasz Zybała- Na ilość i jakość ścieżek rowerowych nie ma co narzekać, jeśli chodzi o centrum i Bolko. Ciężko jest z obrzeżami miasta. Co mają np. zrobić rowerzyści z Kolonii Gosławickiej, kiedy chcą pojechać sobie rowerem w kierunku centrum? Bo na pewno nie mają łatwej drogi. Buduje się centra handlowe, a w pobliżu też nie ma tras, np. w rejonie ulicy Witosa. Jak zrobią ścieżki, to więcej ludzi przesiądzie się na rowery.
Barbara Wołczyk- Uważam, że kłopot z trasami rowerowymi jest taki, że często nie mają one kontynuacji lub nie łączą się jakoś ze sobą, żeby dobrze współgrały. Fajne połączenie jest z Chabrów na Pasiekę. Słabo jest już za to np. z centrum w stronę Metalchemu. To powinno się zmienić, zwłaszcza teraz, kiedy dużo osób wybiera się na kąpielisko Bolko. Często są to całe rodziny. Rower jest w sam raz na taki wypad.