Mieszkaniec Włocławka tóry często korzysta z usług Miejskiego Zespołu Opieki Zdrowotnej przy ul. Kilińskiego, dziwi się: - Skoro korzystam z „darmowej" służby zdrowia, to dlaczego wjeżdżając na parking żąda się ode mnie opłaty? Przecież to obiekt użyteczności publicznej. Sprawa opłat bulwersuje między innymi dlatego, że parkingi przy niepublicznych placówkach służby zdrowia są na ogół bezpłatne. Wygląda więc tak, jakby publiczna służba zdrowia nie szanowała pacjentów. Czy więc w najbliższym czasie szykowane są jakieś zmiany w tym zakresie? Na razie nie. Zarówno w MZOZ-ie przy ul. Kilińskiego, jak i w ZPS-ie parkingi zostały wydzierżawione prywatnym firmom. - Nie stać nas na zatrudnienie własnych parkingowych - mówi Anna Dębicka, szefowa ZPS. - A gdy w związku z przetargiem przez kilka dni nie było firmy zewnętrznej, to zrobił się taki bałagan, że dochodziło nawet do trzech stłuczek dziennie WIĘCEJ NA TEN TEMAT TUTAJ - Włocławek: Płatny parking nie zawsze oznacza strzeżony
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?