Opłaty za śmieci znowu wzrosną? Radni proponują nowy system

Warszawę i jej mieszkańców najprawdopodobniej czekają spore zmiany. Już w najbliższy czwartek 18 listopada podczas Rady Warszawy władze miasta zastanowią się nad system gospodarowania odpadami. Zarówno naliczanie opłat według zużycia wody, jak i wcześniejsza metoda, czyli ryczałt – zostały zakwestionowane przez sąd.

Dlatego stołeczni radni myślą nad wprowadzeniem nowego sposobu ustalania opłat za wywóz śmieci. Jak się okazuje tym razem chodzi o wielkość mieszkania.

System zakłada, że w większym mieszkaniu produkuje się więcej odpadów, dlatego właściciele takich lokali powinni ponieść wyższe koszty za ich wywóz. Stołeczny Urząd Miasta posiada dane dotyczące powierzchni mieszkań, stąd takie stawki byłyby możliwe do ustalenia. Projekt zakłada, że osoby mieszkające w domach jednorodzinnych będą płacić ryczałt. Zgodnie z nowymi stawkami opłat dla metody od gospodarowania domowego w różnych przedziałach powierzchni użytkowej właściciele domów jednorodzinnych w przyszłym roku mieliby zapłacić 105 zł bez kompostowania, natomiast z kompostowaniem 96 zł.

W blokach cena uzależniona byłoby od powierzchni lokalu. Przykładowo osoby, których zabudowa nie przekracza 30 m kw. płaciłyby 65 zł. W mieszkaniach do 40 m kw. cena za wywóz odpadów wzrosłaby do 76 zł, a przy lokalach, których powierzchnia mieści się w przedziale 40,1 m kw. do 60 m kw. koszt wynosiłby 86 zł. 102 zł zapłacimy natomiast jeśli mieszkanie ma więcej niż 80 m kw.

Rzeczniczka stołecznego ratusza Monika Beuth-Lutyk przyznała w rozmowie z portalem ‘Halo Ursynów’, że obydwa systemy naliczania opłat za śmieci, czyli zarówno od gospodarstwa domowego, jak też od ilości zużytej wody, zostały zakwestionowane przez sądy.

Decyzja dotycząca nowego systemu, który miałby wejść w życie w stolicy od przyszłego roku, zapadnie w czasie czwartkowej sesji rady miejskiej.